Sprzedaż rzeczy na serwisach aukcyjnych. - Forum Prawne

Gorciszewski

Witam wszystkich i na wstępie dziękuje za zainteresowanie wątkiem.

Pytanie jest czysto teoretyczne, przeczytałem już na ten temat sporo jednak wciąż nie mam w głowie jasnego obrazu. Planuję sprzedawać rzeczy na skale około 2000zł przychodu miesięcznie za pośrednictwem serwisów aukcyjnych (allegro.pl i ebay.com).

Stąd nasuwa się moje pytanie, co muszę zrobić by działalność była legalna, tzn. jak rozliczać się z podatków, czy istnieje potrzeba jakiegokolwiek rejestrowania tego przychodu, kiedy istnieje potrzeba rozliczania się z państwem i jakie są kary za nierobienie tego, czy muszę zakładać działalność gospodarczą.

Druga sprawa, jak ma się to ze sprzedażą rzeczy kupionych w Polsce za granicę? Co muszę zrobić by móc legalnie i zgodnie z literą prawa sprzedawać rzeczy na portalach aukcyjnych za granicę? Czy musiałbym opłacać cło wysyłając rzeczy do stanów, lub np. Norwegii?


Jeśli tematy te zostały już poruszone, byłbym wdzięczny za odnośniki (używałem wyszukiwarki i niestety nic nie znalazłem), oraz odgórnie dziękuje za każdą odpowiedź. Za rzetelne odpowiedzi jestem w stanie wysłać pocztą dobrego whiskacza Pozdrawiam!

Użytkownik

Naprawdę nie znalazłeś nic o handlu na Allegro? To słabo szukałeś. Było na pewno kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy razy.

1. Musisz założyć DG. Jeśli nie to w końcu i tak zapłacisz wszystkie zaległe podatki, ZUS i kary. Nie warto.

Gorciszewski

Nawet jeśli handel będzie sporadyczny, ale na bardziej wartościowe przedmioty? (około 1000zł sztuka). Ludzie np. sprowadzają samochody nie rejestrując działalności, czy naprawdę jest to koniecznie w przypadku allegro? Nie ma żadnego sposobu na obejście tego? Ewentualnie jakieś najbardziej polubowne założenie tej działalności. Jaka jest +- wysokość kar?

Dzięki Tomku za zainteresowanie i udzielenie się w temacie.

Użytkownik

Do czasu, aż namierzy ich urząd skarbowy, najczęściej po donosie konkurencji lub niezadowolonego klienta.

Nie można obejść podatków Można jedynie próbować, zazwyczaj jedynie do pewnego czasu.

Gorciszewski

Rozumiem. Poczytałem trochę o tym i o karach grążących za nieposiadanie DG i ewentualne prowadzenie takiej działalności. Nawet nie zamierzam się za to brać, a sprawę odpuszczam - dzięki Tomek za pomoc. Temat można zamknąć i uważać za zakończony.