Znakowanie w jezyku polskim
Witam,
Jestem młody, ledwco co po studiuach i od kilku miesiecy prowadze dzialalnosc gospodarcza w zakresie sprzedazy artykulow niemieckich (chemia i art.spozywcze opakowane). Ostatnio wjechal mi sanepid i nakazal mi przetlumaczenie skladu i wartosci energetycznej kazdego artykulu...Nikt z osob prowadzacych podobna dzialalnosc tych tluamczen nie ma...sanepid tlumaczy sie, ze "nie jest w stanie wszedzie dotrzec". Z tego co widze to znakowanie to musi byc...ale to jest wobec mnie nie fair, poniewaz przez te naklejki w jezyku polskim trace klientów, ktorzy uciekaja do konkurencji (towar wyglada nieestetycznie), ktora dziala juz kilka albo i nawet kilkanascie lat i tego jakos nie musi miec (ich sklep znajduje sie jakieś 500m od siedziby sanepidu). Poza tym ponioslem wysokie koszty (zakup drukarki, odpoweidniego papieru itp) i przede wszystkim stracilem sporo czasu. Czy rzeczywiscie jest jakas ustawa, która to przedstawia? Czy nie ma jakieś ustawy o swobodnym przeplywie towarów w UE? Czy można się w tej kwestii gdzieś odwołać?
Z góry dziekuje za pomoc,
Pozdrawiam
|