taaa... proszę udać się do stacji sanitarno-epidemiologicznej, na terenie której zamierza Pani otworzyć taką kawiarnię i porozmawiać - z tymi od żywności, a nie od nadzoru zapobiegawczego. Jak będą pozytywnie nastawieni... to się Pani uda, a jak nie, to nie
Ogólnie chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa żywności i to Pani będzie za to odpowiedzialna, więc Pani będzie musiała zapewnić, że w tej żywności, kawie nie znajdzie się np. wlos kota, kot nie umoczy łapy albo kot nie będzie zlizywał gościowi kremu z ciastka jak tylko ten się odwróci (a że posiadaczem kotów jestem od dawna to zastanawiam się jak Pani by tego zamierzała dokonać

).