czytałem ostatnio artykuł na pewnym portalu (nie wiem czy można linkiem rzucać). Było napisane m.in.
"Policja, przesyłając do prokuratury akta, wnioskowała o przedstawienie czwórce podejrzewanych zarzutów złamania ustawy o nieuczciwej konkurencji ("Kto ujawnia tajemnice przedsiębiorstwa...") oraz naruszenia ustawy o prawie autorskim ("Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu..."). Możliwa odpowiedzialność: grzywna, kara ograniczenia wolności albo do dwóch lat więzienia."
Proszę o informację co mi wolno, a co niewolno