Witam serdecznie.
Zacznę od podstawowych informacji, jestem pracownikiem zatrudnionym na umowę na czas nieokreślony, prywatnie posiadaczem różnego rodzaju sprzętu do prac ślusarskich, obróbki metalu / drewna.
Od zawsze wykorzystuję swój warsztat do wykonywania różnych części, które ostatecznie tworzą coś, co sobie w głowie wymyślę

Najprościej mówiąc, majsterkuję w garażu gdy mam wolny czas.
Do rzeczy. Dowiedziałem się niedawno od znajomego o owej działalności nierejestrowanej (choć trochę czasu minęło od jej wprowadzenia).
Pomyślałem, że jeśli mogę sobie legalnie bez zakładania firmy wykonywać zlecone mi przez zainteresowanych ludzi detale, to pomyślałem, że może czas spróbować.
Interesują mnie takie informacje:
1. Czy mogę zamieszczać w internecie (na portalach typu Olx) ogłoszenia o tym, że wykonuję 'takie i takie' prace? Po prostu czy mogę się reklamować?
2. Czy jeżeli dostanę zlecenie na wykonanie części X, za którą otrzymam załóżmy 100zł, muszę podpisywać z klientem jakąś umowę, że za daną kwotę wykonam detal X na której będą daty podpisy itp i kolekcjonować takie umowy? Jest jakiś przymus żeby spisywać umowę ?
3. Czy klient przy odbiorze części musi otrzymać paragon / fakturę bądź jakikolwiek papier z ceną czy nie wiem w sumie czym (nie mam wiedzy w zakresie prawa)?
3a. Czy musimy pisać deklarację, że otrzymałem od klienta kwotę xx zł za wykonaną pracę z datą, miejscem i podpisami: moim i klienta?
4. Wyczytałem, że muszę prowadzić uproszczoną ewidencję prac które wykonałem. Czy może to być dokument/arkusz w komputerze, napisany np. w Excel'u gdzie zawarte będą dane osobowe klienta, daty ceny i to, co wykonałem?
4a. Czy ta ewidencja ma służyć do rocznego rozliczenia z moich dochodów?
4b. Co jeśli znajomemu lub członkowi rodziny przerobię coś, lub dorobię jakiś element (załóżmy budę dla psa) wykorzystując te same narzędzia którymi wykonuję części dla klientów za pieniądze? Chodzi mi o to, że nie oczekuję zapłaty za coś co wykonam dla np. brata a jednak zrobię to w moim "miejscu pracy" Kto i w jaki sposób to skontroluje ? Zaznaczam, że nie- nie chodzi mi o szukanie haczyków i łamanie prawa, ponieważ szanuję to, czego się dorobiłem i po prostu nie chcę przez nieświadomość prawa ucierpieć, wolę wiedzieć więcej niż mi potrzeba.
Na ten moment to chyba wszystko, o co pamiętałem zapytać

Jeśli pojawią mi się w głowie kolejne pytania, to dołączę je do tematu.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za informacje