Witam.
Za art177
kk. paragraf 1, dostałem do sędziego:
- 1 rok pozbawienie wolności w zawieszeniu na 3 lata
- 1 rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych
- grzywna w wysokości 1500 zł
- koszty sądowe-ok 2000 zł.
Po pierwsze, wyrok sądu uważam za surowy dla mnie.
Wyrok zapadł pare dni temu, ma sie uprwomocnic chyba za niedługo.
Najpierw poddałem się dobrowolnie karze, to mi zaproponował wszystko co na górze oprócz kosztów sądowych. Bardzo delikatnie,nie? Później był przewód sądowy, który miał mi pomóc, to sąd dowalił mi jeszcze koszty sądowe.
Obecnie jestem bezrobotny, moi rodzice są ubodzy.
I mam pytanie:
- Czy mogę jeszcze ubiegać się o umorzenie opłat sądowych? I jak to wygląda?
- Jak złożę wniosek o zwolenienie z kosztów sądowych-to jakie dokumenty mam złożyć ? A jak złożę niekomplente,to co wtedy? - Co będzie, gdy:bo na przykład sąd się przyczpei ze mam zamoznego dziadka czy mam dzialke-to jestem w stanie spłacić koszty-czy wtedy bedzie to uważane za moje kłamstwo?
P.S. Na marginesie, uważam, że kara jest za wysoka w stosunku do mojego przewinienia: kary finansowe oraz zabranie prawa jazdy. Czyż nie ?