pewna sprawa - Forum Prawne

Jaska M.

Markizie, czy moglbys opisac procedure wezwania swiadka do wydania dowodu???
Czy jest wogole cos takiego?? Chodzi mi o telefon komorkowy.
Pozniej ewentualnie bede miec jakies pytania odnosnie mojej sytuacji.

magnatex

[cytat="Jaska M."]Markizie, czy moglbys opisac procedure wezwania swiadka do wydania dowodu???
Czy jest wogole cos takiego?? Chodzi mi o telefon komorkowy.
[/cytat]

Pozwolę sobie odpowiedzieć za Markiza.
Jeśli wiadomo, iż dana osoba posiada lub może posiadać przedmiot który może stanowić dowód w sprawie, to przedmiot ten należy od takiej osoby zatrzymać.
Aby tego dokonać można to zrobić dwoma metodami:
1) dokonując przeszukania (pomieszczenia, osoby),
2) dokonując zatrzymania rzeczy.

Każda z w/w czynności może być dokonana w oparciu o jedną z trzech podstaw prawnych:
a) postanowienie Prokuratora lub Sadu,
b) nakazu wydanego przez Kierownika jednostki Policji,
c) legitymacji służbowej funkcjonariusza,

Przypadki wyszczególnione w pkt. b i c dotyczą tzw. czynności niecierpiących zwłoki (tzn. mamy wiadomość i trzeba ją natycmiast zrealizować). Przypadek a dotyczy sytuacji kiedy informację uzyskano w toku postępowania, i jest czas na uzyskanie stosowanego postanowienia z Prokuratury.

Po udaniu się na miejsce wzywa się osobę do dobrowolnego wydania wskazanych przedmiotow. Jeżeli osoba wydaje wszyskie przedmioty jakie ma wydać to sporządza się stosowny protokół, oraz tzw. "spis i opis rzeczy" którego kopia jest pokwitowaniem zabranych przedmiotów.

Jeżeli osoba nie chce wydać, a możemy dokonać przeszukania, to dokonujemy go i ponownie sporządzamy stosowny protokół.

Jeżeli czynność jest wykonywana bez na podstawie nakazu kierownika jednostki lub legitymacji, to osoba u której dokonano czynności może żądać zatwierdzenia tejże czynności przez Prokuratora.

Tyle w kwestii skróconego opisu sytuacji. Proszę zadać konkretne pytania, to postaramy się przybliżyć temat.

Jaska M.

Gdy skorzystalam z art 185 kpk w czasie przesluchania moj telefon zostal zatrzymany przez prokuratora.
Fakt ten zostal odnotowany w protokole, ale ja nie otrzymalam zadnego pokwitowania ani postanowienia o tym zatrzymaniu. Podejrzewalam ze cos jest nie tak, ale byla to dla mnie sytuacja stresujaca, ponadto nie znam owych prodcedur.
Minelo 6 tyg a ja wciaz nie mam ani telefonu ani chociazby dokumentu na ktory moglabym sie zazalic.
Co powinnam zrobic?? Czuje ze i tak zbyt dlugo zwlekalam z zadaniem wyjasnienia mi tej sytuacji.
Jak to widzisz??

magnatex

[cytat="Jaska M."]
Co powinnam zrobic?? [/cytat]

Udać się do Prokuratora i wyjaśnić sprawę. Można też zażądać pisemnych wyjaśnień co do losu telefonu.
Jeżeli przedmiot jest potrzeby dla prowadzonego postępowania to powinien zostać uznany za dowód rzeczowy - otrzymałabyś wówczas stosowne postanowienie wraz z pouczeniem o możliwości zażalenia go.
Jeżeli zaś nie jest potrzeby to powinni Ci go oddać.

Zażalenie nie przysługiwało by Ci, gdybyś powiedzmy pan X dał Ci ten telefon w użytkowanie (zakładamy że telefon jest w pełni legalny), następnie telefon zostałby zatrzymany, po czym jako zbędny oddany panu X jako właścicielowi.

Co zaś do sytuacji opisanej powyżej, to podejrzewam, że telefon został przyjęty jako załącznik do protokołu przesłuchania świadka. Wg mnie takie postępowanie jest błędem - telefon powienien zostać zatrzymany na protokół zatrzymania rzeczy.
Prokurator powinien zażądać od Ciebie wydania tego telefonu, Ty go wydajesz, a on sporządza stosowny protokół. Ty dostajesz pokwitowanie i wszystko jest jasne.,