Błagam o pomoc.. ! - Forum Prawne

Załamana_123

Przeszukałam cały internet... i w sumie do końca sie wszystkiego nie dowiedziałam.
Jestem oskarżona o handel,przyznałam się do tego,podpisałam że oddaje sie dobrowolnej karze.
Po 3 miesiącach byli wzywani Świadkowie. Okazało się że czeka nas konfrontacja której sie boję. Bo nikomu nie chce zaszkodzić a tym bardziej boję sie o swoje Życie. boję się oko w oko rozmawiać że Świadkami..
Co mam robić? czy adwokat może mi jakoś załatwić abym tam nie szła....

Załamana_123

proszę o jakiś odzew... Chciałabym wiedzieć jak wygląda cała ta konfrontacja. Czy mogę odmówić tego przyjścia w trosce o własne Życie..

nitrous_oxide

Nie musisz z nikim przecież rozmawiać na tej konfrontacji. Przysługuje Ci prawo do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na poszczególne pytania.

Użytkownik

Tak w skrócie konfrontacja to jednoczesne przesłuchanie dwóch osób. Ma na celu wyjaśnienie rozbieżności w zeznaniach. Nie rozumiem tylko dlaczego jako oskarżona boisz się konfrontacji, zazwyczaj to świadkowie się jej boją.

Użytkownik

Różnie to bywa, a już bardzo różnie jak oskarżony/oskarżona miała kontakt ze zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym...

Moim zdaniem, jeśli się boi konfrontacji, powinna napomnieć o tym prokuratorowi - przede wszystkim.

zawstydziłaś Chucka Norrisa