Co może Straż Pożarna - Forum Prawne

romek13081

Po zalaniu przez sąsiadke po około 15 minut zajechała straz pozarna jak sie dowiedziałem paliły sie sadze w kominie ale niewiem do jakiego mieszkania był przypisany ten komin ,niewiem czy byli na dachu budynku i czy chodzili po lokatorach 4 pietrowego budynku,zaczeli dobijac sie do moich drzwi wejsciowych i poinformowali ze jestesmy w niebezpieczenstwie i wtargneli do mojego mieszkania i po wzrokowych ogledzinach nie stwierdzili ,dymu,lub dziwnych zapachow pochodzenia piecowego( kuchnia węglowa)czy pozarowego,poddano również członkow mojej rodziny badaniem urządzeniem które miało okreslic stopien natlenienia organizmu jak to okreslono wynik (98%)i po tym incydencie został wydany zakaz palenia w piecu w kuchni,uważam ze brak było podstaw do wydania takiego zakazu,ale sasiadom nie wydano takiego zakazu na piece weglowe czy piece gazowe ,zastanawiam sie dlaczego,przez około 9 dni niemoglismy korzystac z pieca w kuchni i jest to jedyne miejsce do przygotowywania posiłków.Uważam ze naruszono wszelkie normy etyczne i profesjonalne straszac nas i podjemujac decyzje ktore były błedne.moje pytanie brzmi czy sa podstawy prawne do skierowania sprawy do prokuratora
za najscie na mieszkanie i podanie nieprawdziwych informacji w protokole po interwencji który czesciowo został mi odczytany i z niego dowiedzialem ze moj piec został wygaszony a w ktorym juz sie nie paliło z uwagi na pózna pore.Wydaje mi sie ze zalanie mieszkania przez sasiadke i wezwana straz pozostaje w scisłym zwiazku .Co może straz pozarna i jak powinna wygladac taka akcja .
Prosze o odpowiedz za pomoc z góry dziekuję

mayekk

prosze zastanowic sie nad przyczyna tego zakazu i wlasciwym powodem wezwania - wszystko powinno byc w protokole z interwencji. jesli takich informacji nie posiadacie to mozna poprosic jednostke strazy o wyjasnienie pisemne lub telefonicznie.

mysle, ze niezaleznie od przyczyny wezwania wejscie strazy do mieszkania celem sprawdzenia stanu domownikow ciezko nazwac wtargnieciem.

romek13081

A kto widział te palace sie sadze w kominie,ja nie a z tego co sie dowiedzialem to osobą wzywajaca staraz byla sasiadka która mnie zalała,a co do troski strazy o moje zdrowie i mojej rodziny to potrafimy skutecznie zadbac o siebie i nie potrzeba nam dodatkowych atrakcji ktore nam zafundowala straz pozarna zeby wejsc do cudzego mieszkania wydaje mi sie trzeba miec podstawy ,a z odpowiedzi wynika ze kazdy sobie moze wejsc do mojego mieszkania i hulac po nim do woli toz to czyste bezprawie takie jest moje skromne zdanie..pozdrawiam