Sprawa wygląda tak:
W sąsiedztwie zamieszkania w centrum miasta otwarto masową dyskotekę. W wyniku składanych skarg powołano do życia Komisję z Urzędu, która miała zdecydować, czy odebrać jej koncesję na sprzedaż i podawanie alkoholu. Przesłuchano świadków, złożone zostały dowody na zakłócanie spokoju i ciszy nocnej przez pijanych klientów dyskoteki. Komisja sprawę zamknęła i cofnęła koncesję. Właściciel odwołał się, sprawa nadal się toczy, bo po pół roku adwokat reprezentujący właściciela chce podważyć zeznania jednego ze świadków twierdząc, że jest On nie wiarygodny.
Czy ma do tego prawo ?
|