Witam wszystkich forumowiczów.To mój pierwszy post wiec proszę nie bić
Moja sprawa się toczy, zostałem niedawno zatrzymany z około 0,3g marihuany.Nazajutrz po zatrzymaniu ze względu na to że w mieszkaniu nie było nikogo, osobiście wpuściłem śledczych do domu i pokazałem im gdzie miałem około 8g marihuany suszu i paręnaście(około 15) micro sadzonek mniejszych niż 5cm oraz 2 krzaczki około 20cm wersja zapylona na nasiona(bardzo marna).Śledczy mnie powoła na początku lipca i postawi mi zarzuty,była rozmowa o dobrowolnym poddaniu się krze ale zamknie mi to drogę do świadectwa o niekaralności które jest mi niezbędne do wykonywania pracy.
Złożyłem zeznania że:
-0,3g pochodzi od dilera
-8gram suszu pochodzi z mojej wcześniejszej uprawy 4 krzaczki
-micro krzaki około 15szt są wersja mini marihuany w celach edukacyjnych(nic o nasionach)
-Nie zarzucono mi dilerstwa ani nic takiego
-zostałem zatrzymany bo kolega po pijaku zaczął skakać po samochodach a ja mu to odradzałem i oczywiście nie skakałem(nagranie wideo), po przeszukaniu znaleziono przy mnie 0.3g
-Wpłaciłem 2tyś zł kaucji, prokurator już wziął 1tyś 100 stawek dziennych po 10zł.
-Brak matactwa i pełna współpraca z organami ścigania
Aktualnie marihuana jest w laboratorium i podejrzewam że ekspertyza przyjdzie mniej więcej:
8g suszu dość mocny ale naturalny brak zapachu
2 krzaki konopi około 5-10g suszu do palenia średnio mocnego
micro krzaczki brak THC substancji aktywnej
Jestem żołnierzem w cywilu z dobrą reputacją.Aktualnie zostałem zwolniony z pracy gdzie wymagane jest zaświadczenie o niekaralności ale zatrudniam się u konkurencji gdzie dalej zaświadczenie o niekaralności jest wymagane.Staram się o przyjęcie do NSR(Narodowe Siły Rezerwy)- jestem idealnym kandydatem.Wiążę swoją przyszłość z Wojskiem Polskim.Mam narzeczoną w ciąży.Mam dobrą opinię społeczną.Nigdy nie byłem karany.Miałem badania wojskowe w 2009r krew mocz i nie wykazały marihuany.Mam wyższe wykształcenie.Zacząłem palić bo przysłali z MON że nie przyjmują z braku kasy
Proszę doradźcie czy Warunkowe Umorzenie Postępowania uda się w tej kwestii ??
i czy mogę się powołać na jeszcze nie wprowadzoną w życie ustawę Ministra Czumy o niekaraniu za małe ilości narkotyków( znalazłem dużo artykułów w których Minister przekonuje prokuratorów żeby nie karali jeśli nie było dilerki)
I czy warto zainwestować w prawnika u mnie w mieście maja ksywe 10tyś, wolałbym sam pociągnąć tę sprawę do końca