wezwanie na swiadka - Forum Prawne

slovian

witam
dzisiaj dostałam wezwanie z policji abym wstawiła się w charakterze świadka, chodzi o (bo zadzwoniłam)zakupione rok temu tabletki adipex boje się czy mogę zostać oskarżona o ich posiadanie? kupiłam je tylko raz czy grozi mi jakaś kara?mogę zostać za to skazana o co będą mnie się pytać i co mam im odpowiedzieć?? proszę o pomoc

emgie

świadek ma obowiązek stawić się na wezwanie i złożyć zeznania, spokojnie świadek to nie oskarżony, o wszystko tez możesz spytać na miejscu

slovian

a jeżeli się przyznam bo innego wyjścia nie mam że je kupiłam mogę zostać oskarżona??

emgie

nie bardzo rozumiem, adipex to lek na otyłość, o co miałabyś być oskarżona ?

slovian

bo chodzi o to ze ten lek jest zakazany w Polsce a ja go kupiłam nie legalnie

emgie

aha, czyli rozumiem, że jak się dowiedziałaś że ten specyfik nie jest dopuszczony do obrotu w Polsce (bo przecież nie każdy obywatel naszego kraju musi wiedzieć co można kupić, a czego nie) to niezwłocznie zadzwoniłaś, wg mnie to raczej sprzedający powinien obawiać się kary, a ty zgłoś się i powiedz prawdę

slovian

tzn to nie tak ja go kupiłam rok albo 2 lata temu nie pamiętam dokładnie no i wczoraj dostałam wezwanie w charakterze świadka zadzwoniłam na policje i powiedziała mi Pani że chodzi o tabletki adipex i tylko tyle

emgie

ciekawa sprawa, skąd policja wie o tym, co i od kogo kupowałaś 1 - 2 lata temu ?

emgie

no nic, w każdym razie na wezwanie trzeba się stawić

Devil831

Witam. Nie będę zakładał nowego tematu, więc dopiszę się tutaj. Otóż dzisiaj dostałem wezwanie do Prokuratury Rejonowej w moim mieście. Wezwanie oczywiście w charakterze świadka w sprawie czynu z art. 286 1kk. Stawiennictwo obowiązkowe. Chodzi o to, że nie mam kompletnie pojęcia o co może chodzić. Z tego co wyczytałem ten artykuł mówi coś o wyłudzaniu korzyści majątkowej. Nie wiem o jaką sprawę może chodzić i jak mam się przygotować na takie przesłuchanie. Może to chodzi o któregoś mojego znajomego, ale o tym też mi nic nie wiadomo, by ktoś coś z nich złego zrobił. Szczerze to troszkę się tym stresuje. Oczywiśie mam zamiar zeznać, że nic nie wiem, bo niczego takiego nie byłem świadkiem. Boję się ,że sąd może to uznać za zatajanie prawdy, a w rzeczywistości jestem pewien, że nie mam co zeznawać. Kupowałem troszkę rzeczy na Allegro i może ktoś został oszukany przez któregoś sprzedawcę, ale co ja mam do tego. No nic chyba dowiem sie dopiero na przesłuchaniu.

p.s czy mogę odmówić zeznania lub odpowdzi w obawie, że może mi to w jakiś sposób zaszkodzić ?