mnie tez oszukali wlepili mi dlug za kogos z allegro
czytam i szukam watkow i znalazlam sporo co do oszust
Intrum Justitia. Instrukcja Obsługi Firm Windykacyjnych.
Jakiś czas temu dostałem pismo z firmy windykacyjnej Intrum Justitia. Napisali mi , że zalegam ok.300 zł z odsetkami. Suma niewielka, ale zastanawiająca. Zaległość miała dotyczyć prenumeraty „Leśnych Przygód” i „Mojego przyjaciela psa”Wydawnictwa de Agostini, które zamawiałem dla mojego dziecka. Zadłużenie dotyczy 2004 roku. Pamiętam, że płaciłem. Wszedłem na Onet i wpisałem w wyszukiwarce: „ intrum”. Znalazłem tam wiele oskarżeń podpisanych imieniem i nazwiskiem o
próbę wyłudzenia przez firmę Intrum Justitia; była również notatka o rezygnacji TPSA z usług Intrum Justitia ze względu na na fakt niezgodnego działania z prawem.
Co mnie zastanowiło?!
Nie miałem żadnych monitów w sprawie płatności z wydawnictwa de Agostini.
Po 4 latach przychodzi mi z podejrzanej firmy, że nie płaciłem.
Kopnąłem się do swojego banku i zamówiłem historię rachunku z tamtego okresu. Okazało się, że płaciłem. Ruszyłem również historię konta żony, która też płaciła. Zamówiłem archiwum pocztowe, bo z poczty też się płaciło. Po oświadczeniu, że płaciłem firmie Intrum Justitia troszkę zmiękła rura.
Czy nie jest może tak, że Intrum Justitia weszła w układ z jakąś firmą i próbują razem najebać człowieka. Małe sumy, sprzed wielu lat- kto trzyma rachunki?!
Napisałem skargę na pracownika firmy Intrum Justitia Roberta Misiołowskiego. Jest on przykładem naruszania prawa przez firmę, którą reprezentuje. Pracownicy Intrum Justitia są szkoleni psychologicznie. Dłużnika mają przykazane traktować jak śmiecia, to taka hitlerowska propaganda. Nie podejmują dialogu z klientem. Napisałem im, że spokojnie mogliby zatrudnić na etacie papugę lub gwarka i one spełniałyby warunki. Po co płacić pensję?! Misiołowski podczas rozmowy kilkakrotnie zadawał mi pytanie: czy pan odmawia zapłaty? Odpowiadałem, że nie , tylko chcę przeanalizować. Za którymś razem Misiołowski powiedział: „ wpisuję, że pan odmówił" czyli poświadczył nieprawdę,co powinno być zgłoszone do prokuratury. Tak działa firma Intrum Justitia. Inny pracownik tej firmy, bodajże, Borowski, puścił mi sms. Zadzwoniłem i powiedziałem, że nie mam zamiaru pokrywać kosztów telefonów do jego zasranej firmy. Odpowiedział, że muszę, bo jestem dłużnikiem. To jest dyskryminacja zabroniona prawem w Polsce. Te skurwysyny są szkolone przez psychologów, żeby traktować dłużników jak gówno. Ideologia hitlerowska. Cwaniaków oszustów mogą pocałować w dupę. Gnębią emerytów, którzy nie mają na czynsz.
Napisałem skargę do Intrum Justitia na dwie strony. Imiennie do kierowniczki zespołu Karoliny Twardziak. W odpowiedzi dostałem jedno zdanie podpisane przez anonimowy Zespół Obsługi Korespondencji. Tak się cykają imienności. A ja nie popuszczę!
Dłużnikiem był mój ulubiony pisarz Fiodor Dostojewski. Uciekł przed wierzycielami do Niemiec i siedział tam aż rok. Ciekawe jakie doświadczenie zmusiło Go do napisania „Zbrodni i Kary”, gdzie Raskolnikov powiedział, że nie zabijał człowieka, tylko zjawisko. W gronie dłużników był Mozart, de Balazac, Cezanne, van Goch i inni wielcy ludzie. Są nieśmiertelni w odróżnieniu od ich wierzycieli. Twórcze charaktery trudno radzą sobie z przyziemnymi sprawami. Oni, po prostu, tworzą.
A teraz instrukcja obsługi firm windykacyjnych:
Po pierwsze: firmy windykacyjne nie mają żadnych uprawnień do egzekucji zadłużeń; jedyne, co Wam mogą zrobić ,to loda i pocałować w dupę z języczkiem. Bądźcie tego świadomi. Nie musicie z nimi gadać i możecie posłać ich na chuj. Uprawnienia do egzekucji ma jedynie komornik sądowy. Oni tylko działają psychologicznie na ludzi. Możecie im spokojnie powiedzieć, żeby spierdalali; najlepiej w ładnej formie, bo w sądzie będzie wyglądało nieładnie. Jak wyszkolony psychologicznie pracownik firmy windykacyjnej spyta Was czy odmawiacie zapłaty, to powiedzcie, że nie, ale odmawiacie współpracy z jego firmą.
Te ich psychologiczne zagrywki są poniżej pasa. Firma Kruk wśród swoich pracowników wprowadziła tytuły inspektorów, żeby się kojarzyło z policją. Dzwoniłem w tej sprawie do MSWiA i pytałem czy mogą. Niestety tak, inspektor może być też od ochrony roślin.
Mam ochotę zrobić koło dupy firmom windykacyjnym. W tym celu założyłem specjalny e-mail:
Raskolnikov2@vp.pl, na który proszę przesyłać skargi na złe traktowanie przez firmy windykacyjne lub próbę wyłudzenia przez nie. Wspólnie z moimi kolegami z interwencyjnej prasy i programów interwencyjnych TV chcemy zrobić koło dupy firmom windykacyjnym. Chodzi o to, żeby potencjalni klienci firm windykacyjnych przekonali się, że one nic nie mogą i ich nie angażowali.