Jakiś czas temu zostałam zniesławiona na blogu pana redaktora pewnej gazety. Redaktor w tytule artykułu podał moje imie i nazwisko i nazwał złodziejem. Szczegóły dla zainteresowanych prawników mogę przeslać na pw. PIsząc tutaj o co chodzi, zostałabym rozpoznana.
Zwróciłam się o pomoc do adwokata on wysłał pismo, że ma usunąc pomawiający artykuł itp do 7 dni od dnia otrzymania pisma, jak tego nie zrobi to wnoszę akt oskarżenia z art. 212 & 1 i 212 & 2. Oczywiście nie usunieto tego artykułu, ale zostałam za to zastraszona, że napisze o mnie artykuł w gazecie jak się nie uspokoję. Zgłosiłam to do Prokuratury, ta odmówiła dochodzenia i odpisali, że mam pisac prywatny akt oskarżenia i wniosłam akt oskarżenia.
Wczoraj dostałam pismo z sądu o treści, cytuje:
"Sąd rejonowy w ...... Wydział Karny wzywa do wskazania miejsca
popełnienia czynu zabronionego zgodnie z art. 6 & 2
kk
miejsca gdzie sprawca działał w terminie 7 dni
pod rygorem aktu oskarżenia za bezskuteczny"
I nie mam pojęcia o co im chodzi.
Ktos może mnie doinformować?
PRzepraszam, że o tym tu piszę, ale podpiełam się pod inny watek, który dotyczył zniesławienia, ale chyba nikt tego nie doczytał, że prosi o pomoc w tym watku także inna osoba. W razie czego proszę o usunięcie moderatora tamtych postów podczepionych pod inny watek.
W akcie oskarżenia wskazałam linki gdzie mnie zniesławiono.
Podałam imie i nazwisko oskarżonego i podałam adres do redakcji.
Wskazanie miejsca, o którym mowa w piśmie z sądu
to wskazanie prywatnego adresu osoby którą oskarżam?
PRzecież miejscem czynu zabronionego jest internet.
Redaktor mógł sobie siedzieć w parku i opublikowac artykuł z prywatnego laptopa, mógł byc na wakacjach w innym mieście w Polsce,
mógł artykuł wyslać ze swojego domu, prywatnego komputera.
Z artykułu wynika, że opublikował artykuł, bedąc w swoim domu,
ale pewności nie mam!
W jaki sposób niby mam zdobyć informację gdzie dokładnie mieszka?
Co ja mogę?
Mam zadzwonic i powiedzieć podaj mi swój adres, bo potrzebuje do aktu oskarżenia?
Proszę o interpretację tego pisma
Cytat:
"Sąd rejonowy w ...... Wydział Karny wzywa do wskazania miejsca
popełnienia czynu zabronionego zgodnie z art. 6 & 2 kk
miejsca gdzie sprawca działał w terminie 7 dni
pod rygorem aktu oskarżenia za bezskuteczny"
|
Jeśli tak jest, że mam podać prywatny adres osoby która oskarżam jak ja niby mam zdobyc ta informację i to do 7 dni!
Czy nie jest czasem tak, że
na skutek wniesienia aktu oskarżenia, Policja jest zobowiązana dokonać wskazanych wyżej czynności na polecenie sądu. W przypadku skierowania do sądu prywatnego aktu oskarżenia, w którym określiłam imie i nazwisko i podałam adres do redakcji sąd dysponuje instrumentami prawnymi aby zobowiązać Policję do przeprowadzenia czynności, które mają na celu zdobyć prywatny adres oskarżonego, prawda?
O jakie miejsce czynu zabronionego im chodzi ? Faktycznie o prywatny adres oskarżonego? CHodzi o miejsce, z którego wysłał artykuł?
Ja nie jestem w stanie tego zrobić.
Niby jak? Mam prywatnego detektywa zatrudnić?
Nie stac mnie na to!
Straciłam dochody przez ten artykuł!
Ludzie mi nie ufają!
Czy sąd ma prawo uniemozliwić mi realizację dochodzenia moich praw?
Proszę o pilną poradę.
Co ja mam zrobić?
Jakie ewentualnie pismo sporzadzić dla sądu do tych 7 dni,
przeciez ja nie zdobędę tego adresu, jak?
Po drugie jest ochrona danych osobowych i chyba nie kazdemu
mogą takich danych udzielać?
Proszę pomóżcie.
Odnoszę wrażenie, że sąd nie traktuje poważnie zabronionych czynów, które są wykonywane za pośrednictwem internetu, czuję się zbywana
i na każdym kroku cos wymyślają, abym sobie odpuściła.
Do tej pory na wszystkie ich pisma miałam argumenty i ze wszystkiego wychodziłam "cało" Tym razem sąd dowalił mi tak, że nie jestem w stanie
spełnic tego co rządają ...
Proszę o pomoc. Przecież według art.487:
Cytat:
Akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.
|
Zrobiła to, dodatkowo wskazałam adres do redakcji.
Dalej:
art. 488
Cytat:
§ 1. Policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu. § 2. Na polecenie sądu Policja dokonuje określonych przez sąd czynności dowodowych, po czym ich wyniki przekazuje sądowi. Przepis art. 308 stosuje się odpowiednio. |
Mogę na te artykuły się powołac pisząc odpowiedź na ich pismo?