Wyłudzenie pieniędzy przez internet
Witam. Jakiś czas temu poszukiwałam osoby, która pomogłaby mi napisać artykuł n.t. "impresjonizm a ekspresjonizm". Na stronie z ogłoszeniami internetowymi znalazłam anons pewnej osoby, przedstawiła się jako nauczycielka, dorabiająca po godzinach przy pomocy tworzenia tekstów, artykułów a nawet prac licencjackich, maturalnych, itp.
Cały początkowy kontakt przebiegał bez zarzutów, osoba była sumienna, wysłała mi bibliografię do zaakceptowania, na podstawie to której miała bazować pisząc tekst. Umówiłyśmy się na wpłatę 50/50 procent (łącznie 120zł - pierwszy przelew 60zł, kolejny także). Po pierwszej wpłacie otrzymałam umówioną połowę tekstu, terminowo. Wysłałam kolejną kwotę z prośbą o przesłanie następnej części artykułu. Pani podała swoje dane adresowe, numer konta a nawet telefon. Jednak po drugim przelewie tekstu "ani widu ani słychu". Osoba ta unika ze mną kontaktu, gdy napisałam do niej z innego numeru GG - odezwała się (a więc żadne przypadki losowe, ograniczające jej dostęp do kontaktu ze mną nie wchodzą w grę). Oczywiście całość umawianej transakcji posiadam w archiwum komunikatora GG.
I teraz sedno sprawy, moje pytanie do Państwa.
Czy da się cokolwiek zrobić z taką sprawą? Dałam się oszukać jak nastolatka, to prawda. I już nie tyle na pieniążkach mi zależy, co na fakcie ukarania owej osoby. Nie chciałabym, aby kontynuowała swój proceder, oszukując kolejne osoby.
Pozdrawiam,
K.G.
|