Witam!
Zostałem oskarżony z art. 157
kk. za niby złamanie pewnej części ciała.
Policja rozpatrzyła sprawę po czym została ona umorzona. Lecz strona która mnie oskarża zgłosiła o ponowne rozpatrzenie sprawy, wtedy policja przekazała sprawę do sądu. Przyszedł mi list, że dnia tego i tego o jakiejś tam godzinie w sądzie, zostanie rozpatrzona moja sprawa. Minęło już z 1,5 roku od DATY rozpatrzenia tej sprawy i bez odzewu..
PYTANIE: po jakim czasie przyjdzie mi list z potwierdzeniem umorzenia sprawy?
Bo wątpię, żeby nagle się obudzili i wyznaczyli mi termin rozprawy.
pozdrawiam Wrocławianin!