Problem z kontrolą przez policje - Forum Prawne

goodluck25

Witam, z góry chciałbym przeprosić jeżeli jest taki sam temat (ja go nie znalazłem). Może najpierw opowiem historię a potem zadam pytania. Dnia 17.04.2012r. w Tarnowie spacerowałem po rynku późną porą, szedłem w stronę pewnej pizzerii, widząc że jest zamknięta, obróciłem się na pięcie i poszedłem szybszym tempem w stronę auta, ponieważ zobaczyłem jakiś dwóch facetów po 2m wysokości i łysych, więc trochę się zląkłem. W pewnym momencie jeden z nich złapał mnie za ramię i kazał pokazać dokumenty. Przeszukali mnie całego buty skarpetki oraz portfel. To rozumiem, ale powiedzieli mi żebym wszedł do klatki i sciągnął bokserki !!!!!!!!!!!!! Ponieważ mają podejrzenie, że mam coś zchowane tu i ówdzie. Nie patrzyli mi w sfery intymne ale kazali zciągnąć bokserki i patrzyli do nich do środka. Pytanie moje brzmi: czy można tak przeszukać w miejscu publicznym? jeżeli nie to czy można na komendzie , oraz jakie są moje szanse w sądzie (czy w innej instytucji) żeby ich oskarżyć oraz wygrać proces. oraz co im grozi. Dziękuję z góry za odpowiedź. pozdrawiam)

ciekawe000

oczywiście że mogą Ci zrobić rewizję osobistą. sam z resztą dałeś ku temu powody - jak mówisz na ich widok przestraszyłeś się i zmieniłeś drogę którą szedłeś - to jest podejrzane... jeżeli ktoś ucieka przed policją to znaczy że coś jest "na rzeczy" a oni się na pewno kimś takim zainteresują

magnatex

Policjanci mają prawo dokonać kontroli osobistej osoby, jeśli mają uzasadnione podejrzenie popełnienia przez osobę kontrolowaną czynu zabronionego pod groźbą kary. Twoje zachowanie na widok policjantów zdecydowanie mogło wskazywać, że takiego czynu dopuściłeś się.
Kontrolę osobistą powinni przeprowadzać w miarę możliwości funkcjonariusze tej samej płci co osoba kontrolowana i w miejscu niedostępnym na czas kontroli dla osób postronnych. Skoro policjanci nie dokonywali kontroli na ulicy, tylko na klatce schodowej budynku, to jeżeli ta klatka była pusta, to trudno jest mieć zastrzeżenia.

goodluck25

Rozumiem, dziękuję za odpowiedź. Lecz tutaj może być dużo spornych tematów, np: czy nikt z ulicy nie widział jak mnie przeszukują w klatce, lub czy ktokolwiek z mieszkańców nie patrzył przez judasza. To już są szczegóły, no i może warto to kontynuować.

pawjanek

Zawsze mogłeś odmówić kontroli, pojechać na komisariat i tam by to zrobiono, przy okazji może jeszcze dołek byś zachaczył. Ja się bardzo nie znam, ale uważam, że nie do wygrania sprawa i że nie ma co z nimi zaczynać.
Pozdrawiam

pistollo

Właśnie przez takie numery szacunek do policji w tym kraju jest jaki jest. No tak zachowywał się podejrzanie trzeba mu do gaci zajrzeć. Dobrze że przysiadów nie kazali robić. Brawa dla stróżów prawa z Tarnowa. Przez takich mądrych cała firma traci.
Co do kwestii formalnych to kontrolę osobistą przeprowadza się w miejscu niedostępnym dla osób postronnych, a klatka schodowa raczej takim miejscem nie jest gdyż może tam każdy wejść.

kujawiaczkaa

a jak jest wyposażona w działający domofon?

Calamity Jane

a mieszkancy sa zabarykadowani w swoich mieszkaniach i na czas przeszukania nie maja prawa wychodzic?

kujawiaczkaa

czyli te wszystkie kontrole osobiste/przeszukania ludzi nagrane np w programach typu "Gliny" na tefałenie dokonywane na ulicy podchodzą pod naruszanie czyichś dóbr?