Pieszy potrącony na pasach
Witam, na początku grudnia 2012r ojciec został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. W konsekwencji czego spędził w szpitalu 9 dni (urazy czaszki, ogólnie poobijany). Dwa tygodnie po wyjściu ze szpitala trafił do niego spowrotem gdyż wystąpiła odma wewnątrzcząsteczkowa niezbędna była operacja w szpitalu spędził kolejne 12dni. Został przesłuchany przez policje ale nic nie pamięta z tego zdarzenia, przesłuchany został tylko kierowca który zeznał ze było to "wtargniecie".
Niestety w badaniu alkomatem wyszło ze ojciec był "pod pływem", kierowca był trzeźwy.
Jednak w ubiegły piątek ojciec dostał wezwanie do zapłaty od ubezpieczyciela kierowcy na kwotę 8000 zl (uszkodzona przednia szyba i pokrywa silnika).
Sprawa jest w toku gdyż czekamy na opinie biegłego.
Jakie mogą być konsekwencje tego, czy ojciec musi płacic za szkode czy skoro nie ma ustalonego winnego powinien sie odwołać.
|