Działanie prokuratury - Forum Prawne

dang3r

Witam,

jakiś czas temu pożyczyłem/ zainwestowałem pieniądze w firmie typu Amber Gold. Od ponad pół roku do prokuratury wpływają kolejne zgłoszenia od tysięcy osób dotyczące oszustwa tej firmy na kwotę ponad 20 mln zł jednak jak się telefonicznie dowiedziałem: "aby podjąc jakieś decyzje czy działania musimy wszystkich przesłuchać." - czy jednak aby na pewno? Przecież zgłoszenia mogą wpływać w nieskończoność z coraz wiekszymi odstępami czasowymi. Nie można wydać nakazu tymczasowego zatrzymania albo zakazu opuszczania kraju?

Dlaczego w przypadku Amber Gold po nagłośnieniu medialnym podjęto tak szybkie i zdecydowane ruchy a tutaj gość który jest głównym podejrzanym bezkarnie i bez pośpiechu może wyjechać sobie za granicę i zniknąć na zawsze?

Co dalej w takiej sytuacji proponowalibyście mi zrobić? Czy jest sens pisać wniosek do prokuratora generalnego o przejęcie sprawy? Czy mój jeden wniosek coś zmieni oraz czy nie nienaraże się tym samym prokuraturze okręgowej lub osobom które mogą być tam wtykami oszusta?

Czy jeśli się okaże że poprzez opieszałość prokuratury gosc faktycznie wyjechał a szanse na odzyskanie kasy się zaprzepaściły to mogę domagać się z tego tytułu odszkodowania?

Prosiłbym o wytłumaczenie działania prokuratury lub zaproponowanie mego dalszego działania. Przepraszam za tak dużą ilość pytań.

Pozdrawiam

destructor

Nie.
Najwyższy czas żeby takie działanie mialy swoje konsekwencje. Ale Piłsudski już nie żyje.

dang3r

Dziekuje za odpowiedz.
Jest forum osób poszkodowanych ale nie mam pomyslu jak "uderzyc" z wnioskiem o przejecie sprawy tak zeby to przynioslo efekt skoro w pojedynke nic nie zdzialam. Mimo tego co Pan napisal troche sie boje ze moglbym miec problemy pozniej bo znajoma pracuje w sadzie i mnie nastraszyla ze z takimi "kozakami" lepiej nie zaczynac.

Czy faktycznie są takie procedury ze muszą wszystkich przesluchac czy Pan zastepca prokuratora po prostu mnie takim gadaniem zbył? Czy mogę na pismie domagać się nakazu zatrzymania takiego osobnika? Ile czeka sie na odpowiedz w takiej sprawie?

Boje sie do niego "sadzic" przez telefon i straszyć a i tak pewnie "zagnie" mnie jakims przepisem i rozmowa sie skonczy. A moze pisemko napisac do nich z prosbą o wyjasnienie dlaczego wszystko idzie tak powoli? Tylko znowu pewnie na odpowiedz bede miesiac czekal i nic wartosciowego mi nie odpisza.

Co by Pan radził w takiej sytuacji zrobić?

destructor

To prokurator decyduje o czynnościach w sprawie. Nie możesz się domagać zatrzymania kogoś. Nie jest to związane z żadnym wnioskiem dowodowym.

W ten sytuacji ciężko jest cokolwiek zrobić. Albo idziesz na wojnę z prokuratorem albo czekasz. Wybór należy do ciebie.