czy policja ma prawo
Witam serdecznie
Nie wiem czy to pytanie tu pasuje ale spróbuje
Mam pytanie i mam nadzieje, że mi pomożecie. Zaczne od tego, że
oddałam swój wózek do komisu dziecięcego. Po kilku dniach zadzwoniłam by dowiedzieć się czy został sprzedany. Jakie było moje zdziwienie gdy właścicielka komisu powiedziała, ze wózek zabrała policja. Podobno do komisu przyszła kobieta oglądała wózek i stwierdziła, ze to jej. Od właścicielki komisu wiem, iż ta kobieta była w tym dniu 3 razy. Po kilku godzinach przyjechała z policja i go zabrali. Policja nie zawiadomiła mnie o tym, nie zatrzymali wózka w depozycie do czasu wyjaśnienia tylko oddali tej kobiecie. Nadmienie, ze kobieta zgłosiła zaginiecie wózka w dniu kiedy go zobaczyla w komisie. Wózek kupiony był przez mnie 3 lata temu w sklepie, niestety po takim czasie nie mam paragonu, mam jedynie zdjęcia z czasów uzytkowania wózka. Czy mam szanse na odzyskanie Jutro zgłaszam sprawę do Prokuratury, gdyż moim zdaniem policjantka nie zachowała zadnych procedur w takim postępowaniu. Uwazam, ze wozek do czasu wyjasnienia sprawy powinien zostac zabezpieczony w depozycie.Moje pytanie czy mam jakies realne szanse by wygrać tą sprawę. Z góry przepraszam za chaotyczność ale jestem bardzo tą sprawą zdenerwowana.
Pozdrawiam
|