Apelować czy nie apelować? - Forum Prawne

 

Apelować czy nie apelować?

Co poradzilibyście w takiej sprawie: Wyrok uniewinniający, jednak pokrzywdzony będzie apelował. Czy oskarżony powinien apelować (w uzasadnieniu są nieścisłości - tak, że może je podważyć NA KORZYŚĆ oskarżonego). Czy jeśli obie strony będą apelować to ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa publicznego > Prawo karne


Odpowiedz
 
20-08-2013, 13:58  
maja231
Początkujący
 
Posty: 7
Domyślnie Apelować czy nie apelować?

Co poradzilibyście w takiej sprawie:

Wyrok uniewinniający, jednak pokrzywdzony będzie apelował.
Czy oskarżony powinien apelować (w uzasadnieniu są nieścisłości - tak, że może je podważyć NA KORZYŚĆ oskarżonego).

Czy jeśli obie strony będą apelować to jest większa szansa na uznanie apelacji? Mimo że wyrok źle uzasadniony - to jednak uniewinniający i dla mnie byłoby dobrze, gdyby tak zostało.

Bo sobie myślę, że jak obie strony będą apelować to sąd może uznać apelację - na zasadzie "skoro obu stronom się nie podoba to uznaję".

Czy też to nie ma znaczenia dla rozpatrującego apelację, czy jedna strona się odwołuje czy obie.

Czy sąd apelacyjny może zmienić wyrok na skazujący poprzez orzeczenie, czy też musi skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia?
maja231 jest off-line  
20-08-2013, 13:59  
askirkov
Stały bywalec
 
Posty: 18.568
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

Cytat:
Napisał/a maja231 Zobacz post
Bo sobie myślę, że jak obie strony będą apelować to sąd może uznać apelację - na zasadzie "skoro obu stronom się nie podoba to uznaję".
Pytanie tylko, czyją apelację uzna...
askirkov jest off-line  
20-08-2013, 14:34  
kadi
Przyjaciel forum
 
Posty: 13.194
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

Cytat:
Napisał/a maja231 Zobacz post
Czy oskarżony powinien apelować (w uzasadnieniu są nieścisłości - tak, że może je podważyć NA KORZYŚĆ oskarżonego).
Teoretycznie rzecz biorąc można złożyć apelację od samego uzasadnienia, istotne będzie czy te "nieścisłości" rzeczywiście szkodzą jakoś interesom oskarżonego. Jeśli nie - apelacja może zostać uznana za niedopuszczalną.

Cytat:
Czy jeśli obie strony będą apelować to jest większa szansa na uznanie apelacji? (...)
Bo sobie myślę, że jak obie strony będą apelować to sąd może uznać apelację - na zasadzie "skoro obu stronom się nie podoba to uznaję".
Istotne będą argumenty podniesione w środku odwoławczym, a nie to ile osób apeluje.

Cytat:
Czy sąd apelacyjny może zmienić wyrok na skazujący poprzez orzeczenie, czy też musi skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia?
Sąd II instancji rozpoznając apelację od wyroku uniewinniającego nie może wydać wyroku skazującego.
kadi jest off-line  
20-08-2013, 16:48  
maja231
Początkujący
 
Posty: 7
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

Kadi - czyli jeśli oskarżyciel będzie apelował to sąd II instancji może skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia albo apelację odrzucić?

A jeśli oskarżony będzie apelował od częsci uzasadnienia to sąd II I. może orzeczeniem zmienić to uzasadnienie?

Pytanie tylko, czy ja swoją apelację nie "sprowokuję" sądu do skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia.
maja231 jest off-line  
20-08-2013, 21:15  
k.pienkowski
Stały bywalec
 
Posty: 1.023
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

1.tak
2.nie
3.tak
k.pienkowski jest off-line  
21-08-2013, 01:20  
maja231
Początkujący
 
Posty: 7
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

Panie Pienkowski - z całym szacunkiem, ale takie odpowiedzi nie pomagają ani trochę.

2 - to co sąd drugiej instancji może zrobić, jeśli oskarżony będzie apelował od części uzasadnienia?

3 - "tak" - mogę tym sprowokować? Czy też "tak" nie sprowokuję sądu do podważania wyroku pierwszej instancji?
maja231 jest off-line  
21-08-2013, 02:26  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

Cytat:
Napisał/a maja231 Zobacz post
Czy też to nie ma znaczenia dla rozpatrującego apelację, czy jedna strona się odwołuje czy obie.
Nie ma znaczenia. Dla powodzenia apelacji znaczenie ma to kto wnosi apelację - czy strona osobiście czy pełnomocnik bądź oskarżyciel publiczny. Jeżeli ci ostatni to czy zarzuty apelacji pokrywają się z uchybieniami sądu I instancji.
Cytat:
Napisał/a maja231 Zobacz post
Panie Pienkowski - z całym szacunkiem, ale takie odpowiedzi nie pomagają ani trochę.
Ty nam również nie pomagasz. Właściwie co chcesz osiągnąć? Nie wiem czy jest sens odpowiadać na pytanie: wnosić apelację czy nie, ponieważ nie wiem w jakim celu to działanie bądź zaniechanie miałoby być podjęte.
 
21-08-2013, 12:51  
kadi
Przyjaciel forum
 
Posty: 13.194
Domyślnie RE: Apelować czy nie apelować?

Cytat:
Napisał/a maja231 Zobacz post
Kadi - czyli jeśli oskarżyciel będzie apelował to sąd II instancji może skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia albo apelację odrzucić?
Może się zdarzyć, że taka apelacja będzie uwzględniona a wyrok zostanie uchylony i sprawa trafi ponownie do pierwszej instancji.
Jeśli chodzi o odrzucenie apelacji, to w wypadku oskarżyciela możliwe to będzie w razie uchybienia przez niego terminowi do jej wniesienia.

Cytat:
A jeśli oskarżony będzie apelował od częsci uzasadnienia to sąd II I. może orzeczeniem zmienić to uzasadnienie?
Jest to możliwe o ile zaskarżone elementy uzasadnienia naruszają prawa lub szkodzę interesom odwołującego się.

Zgodnie z art. 425 par. 3 k.p.k., odwołujący się może skarżyć jedynie rozstrzygnięcia lub ustalenia naruszające jego prawa lub szkodzące jego interesom. Ograniczenie to nie dotyczy oskarżyciela publicznego.

Cytat:
Pytanie tylko, czy ja swoją apelację nie "sprowokuję" sądu do skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia.
Jeśli apelację złożysz tylko Ty to nawet jeśli jej uwzględnienie wymagać będzie z jakiegoś powodu uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania, to następny wyrok wydany w tej sprawie nie będzie mógł być bardziej niekorzystny dla Ciebie niż ten obecnie podlegający zaskarżeniu.
kadi jest off-line  
Odpowiedz


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:07.