Łom a gaz pieprzowy
Witam,
w ostatnią niedzielę byłem uczestnikiem nie przyjemnego incydentu.
Wysiadając z auta na parkingu przy restauracji szybkiej obsługi, podbiegł do mnie facet, okazało się że inny kierowca, przeklinając i krzycząc, że mnie zaraz nauczy jeździć jeśli nie potrafię. Dodam że w ręku trzymał łom, bądź łapkę do wyciągania gwoździ, gdy mnie uderzył, na szczęście w ramię, ja użyłem gazu pieprzowego. Na miejsce została wezwana policja i karetka. Pan po przyjeździe policji twierdził iż użyłem gazu z premedytacją i bez zachowania jakichkolwiek norm bezpieczeństwa i mogłem go oślepić. Panowie mundurowi spisali całe zajście, sprawdzili mój gaz, który był OK, próbowali znaleźć narzędzie którym posługiwał się tamten gość, niestety nie udało im to się więc odjechali. Ja z racji iż nie byłem sam w aucie (3 koleżanki, wszystkie 18+) nie wyraziłem zgody na przewiezienie do szpitala, lecz udałem się tam samodzielnie. W szpitalu okazało się że mam zbity triceps i 2 tyg zwolnienia. Pan podobno pracuje w służbach mundurowych jako celnik i odgrażał się że on tego tak nie zostawi.
My (ja i koleżanki) byliśmy trzeźwi.
Moje pytania:
1. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji? Czekać aż założy mi sprawę, chodź nie wiem na jakiej podstawie.
2. Czy mogę mieć z tego tytułu jakieś problemy?
3. Jedna koleżanka kiedyś leczyła się na depresję i w po musiała jechać do swojego terapeuty. W maju pisze maturę. Czy może ubiegać się o jakieś odszkodowanie z tytułu ewentualnych złych wyników na egzaminie dojrzałości?
4 Druga koleżanka cierpi na nadżerkę, w wyniku stresu jej żołądek zaczął trawić sam siebie przez co bardzo cierpi. Czy też może ubiegać się o jakieś odszkodowanie?
|