obawy odnośnie zeznawania
cześć.
Ostatnio zeznawałam w sprawie karnej. Okazało się, że jestem ważnym świadkiem (podobno "strategicznym" tak nazwał mnie prokurator nadzorujący postępowanie). Mam jednak pewne obawy odnośnie tego mojego świadkowania. Powiedziałam całą prawdę, wszystko, co pamiętałam. Jednak okazuje się, że inne osoby przeczą moim zeznaniom. Sprawa dotyczy pzestępstw gospodarczych, pozostali świadkowie, którzy mogliby potwierdzić moje zeznania nadal pracują u pracodawcy, który obecnie ma postawione zarzuty i wolą mówić, że nic nie pamiętają. Miałam juz jedną konfrontację i oczywiście osoba ta nie sprostowała swoich zeznań.
Policjant powiedział, że będą jeszcze konfrontacje z innymi swiadkami.
Czy w takim wypadku mogę zostac oskarżona o składanie fałszywych zeznań?
|