Jakie policja podejmie kroki wobec niego?
Dzieńdobry.
Borykam sie z pewnym problemem. Otóż były konkubinat matki cały czas na nas nachodzi. Niekiedy nie chciał odpuścić, dobijał się do drzwi. Wcześniej używał przemocy fizycznej wobec mojej matki. Nie było to często, ale rozlał wrzątek kawy na moją mame. Skończyło się to interwencją policji, jednak ślepa miłość pogodziła się tuż po tym jak wyszedł z izby wytrzeźwień...
Uderzał z liścia, popychał, zmuszał do stosunku seksualnego, znęcał się psychicznie, groził że jak wezwę policje to mnie "załatwi". Był dzień, że mama wezwała policję ponieważ ten wyżył się na szybie w szafie. Gdy tylko usłyszał, gdzie dzwoni, od razu zaczął walić w drzwi od łazienki (mama zamknęła się). Mam to nagrane (dźwięk). Mama powiedziała że nigdzie nie zadzwoniła i sobie odpuścił. Policja przyszła, wyprowadziła go, lecz tylko na dół. Wrócił i zaczął walić w drzwi. Wezwałem policję. Ci wystawili mu mandat. Pojechali. Znów walił w drzwi. Znów interwencja policji. Tym razem policjanci usłyszeli nagranie i uprosili dyżurnego czy kogoś tam żeby zabrać go na izbę wytrzeźwień. Wszystko działo się na moich oczach (16 lat) i brata (8 lat).
Tutaj historia się urywa, jednak cały czas dzwonił i nękał. Przychodził i zakręcał nam gaz zmuszając matkę do wyjścia. Ta nie zgadzała się i walczyła z nim psychicznie, żeby sobie poszedł. Udało się. W zamiast za "odpuszczenie sobie" mama miała nie robić mu problemów. Jednak to trwało tydzień...
Dziś znów przyszedł lecz matki nie było w domu. Przyjął go sąsiad. U sąsiada napił się i zaczął kopać w nasze drzwi. Od kopania zniszczył je bardzo, jednak nie włamał się. Gdyby nie fakt, że wtedy moja mama wracała z kolegą to najprawdopodobniej dziś by był pogrzeb. Mnie nie było w domu.
Dziś mama zadzwoniła do dzielnicowego który ma przyjść zobaczyć drzwi i powiedzieć co dalej. Jednak to co on powie to ja się tego obawiam. Co zrobią z tym wyrostkiem? Zakaz zbliżania się z pewnością pogorszy sprawę, on jest psychopatycznym człowiekiem, on napadanie nas na mieście z nożem i co, wtedy policja otworzy oczy tak? Byli u nas tyle razy, była niebieska karta, jednak dopiero dzisiaj mama zmądrzała (też dobra nie jest) i zaczęła działać wobec niego. Jeśli on teraz przyjdzie i zacznie kopać w drzwi to te drzwi nie wytrzymają naporu i w końcu polecą. Wtedy dojdzie do tragedii.
Co policja będzie robić? W tej sytuacji przysługuje mu tzw. 3 miesięczny areszt do momentu rozprawy? Jak przekazać im nagranie, które posiadam? Które paragrafy mu grożą?
|