odzyskanie pieniędzy za skradzione auto
Dzień dobry,
ukradziono mi samochód, skazani poszli do więzienia. Jeden ze skazanych napisał mi list, że ma złą sytuacje materialną i chciałby płacić mi po 100 zł miesięcznie na konto. Zaczął wpłacać te pieniądze przez kilka miesięcy popłacił po stówie, potem dwa razy po 50 i teraz cisza. Co mogę zrobić? Dlaczego tylko jeden z oskarżonych mi płaci? Czy mogę coś zrobić przy przyspieszyć spłacenie, czy oni zwyczajnie udając niewypłacalnych rzekomo "robią co mogą" płacą mi po troszku, a ja muszę cieszyć się z tego co jest?
Bardzo proszę o radę jak wyegzekwować ( i czy mam jakieś pole manewru w tej sprawie) pieniądze od oskarżonych, którzy ukradli mi auto.
z góry bardzo dziękuję za pomoc.
|