Podjęcie postępowania warunkowo umorzonego - Forum Prawne

lapala

Witam, w lipcu zostałam wezwana do uiszczenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości 300 zł. Nie zapłaciłam tych pieniędzy, we wrześniu dostałam zawiadomienie o wszczęciu egzekucji i karze pieniężnej tego również nie zapłaciłam. W października dostałam pismo od komornika o umorzeniu postępowania egzekucyjnego oraz koszty postępowania egzekucyjnego wynoszące 85 zł. Po niezapłaceniu tej kwoty dostałam wezwanie na posiedzenie w którym napisane jest że przedmiotem posiedzenia będzie rozważenie możliwości podjęcia postępowania warunkowo umorzonego. Chciałam się dowiedzieć co to znaczy? Czy postępowanie warunkowo umorzone będzie podjęte i sprawa dobędzie się na nowo? Czy jest jeszcze szansa na zapłacenie tej kary? Dodam, że jestem studentką i nigdzie nie pracuje, poza tą sprawą nigdy nie byłam karana. Proszę o jakąś odpowiedź bo nie wiem co mam robić.

kadi

Postępowanie może być podjęte jeżeli Sąd oceni że uchylałaś się od wykonania orzeczonych w wyroku środków. Sąd będzie ustalał m.in. z jakiego powodu nie zostało to zapłacone, więc dobrze by było, żebyś przygotowała dowody obrazujące Twoją sytuację osobistą i majątkową.
Zaległe należności oczywiście możesz w każdej chwili opłacić. To by zdecydowanie zwiększyło szansę na to, że Sąd nie podejmie postępowania. Jeśli Sąd jednak podejmie postępowanie warunkowo umorzone, to sprawa będzie toczyć się od początku i na końcu Sąd wyda nowy wyrok w sprawie zarzuconego Ci wcześniej czynu.

lapala

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zapłaciłam pierszą kwotę 300 zł. Czy to wystarczy do tego aby reszte zaległości np. rozłożyć na raty? Ja nie pracuję, dom jest na utrzymaniu mamy. Nie bardzo mam jakie dokumenty przedstawić bo nic nie posiadam. Boję się strasznie, że sprawa będzie wznowiona.. W pierwszym terminie zapłaty te 300 zl bylo naprawde duza kwotą. Nie wiem czy to tłumaczenie wystarczy Sądowi? Mogę jeszcze dodać ze w tym czasie pomagalam bardzo chorym dziadkom np. wożąc do szpitala, lekarza a to uniemozliwilo mi podjecie pracy oraz wiązało się z kosztami. Nie wiem czy warto o tym wspominać? Na poprzedniej rozprawie potrzebne było zaświadczenie o tym że studiuję, czy teraz też będzie potrzebne?

kadi

Być może. Ocena należy do Sądu i jemu należy to wszystko w sposób jasny, komunikatywny przedstawić. Jeśli chcesz coś rozłożyć na raty też powiedz to Sądowi (przy czym Sąd może rozkładać na raty tylko te należności, które przypadają Skarbowi Państwa, jeśli coś zasądzono innym podmiotom - np. jakiejś Fundacj,i czy osobom prywatnym, to te inne podmioty, a nie Sąd powinny zgodzić się na te raty).

Po pierwsze możesz Sądowi na posiedzeniu opisać wszystko swoimi słowami (to jeden z dowodów). A te elementy, które się da poprzeć innymi dowodami, warto w ten sposób dodatkowo udowodnić.

Na przykład:
Jesteś studentką? - przedstaw zaświadczenie z uczelni.
Jesteś zarejestrowana w urzędzie pracy? - przedstaw zaświadczenie z urzędu pracy?
Korzystasz z pomocy Ośrodka Pomocy Społecznej - przedstaw zaświadczenie z ośrodka
Utrzymuje Cię mama? - wnieś o przesłuchanie mamy w charakterze świadka
Pomagasz chorym dziadkom? - przedstaw dokumenty potwierdzające, że chorują i np. wymagają opieki drugiej osoby.

Krótko mówiąc, przygotuj się do posiedzenia zanim pójdziesz do Sądu. Przemyśl, co spowodowało, że nie zapłaciłaś zasądzonych należności, a potem przeanalizuj czym możesz poprzeć, udowodnić te fakty przed Sądem poza Twoim słowem.