Witam wszystkich na forum
Dzisiaj wracając ze szkoły poślizgnąłem się na kawałkach mięsa z kebaba oraz / lub papierze po batoniku. Mam skręconą kostkę i pęknięty nadgarstek. Kto w tej sytuacji jest winny? Urząd miasta czy osoba wyrzucająca papierek?
Co gdybym się przewrócił i uderzył głową o beton i zmarł? Lub gdyby śmieci te spowodowały wypadek drogowy?
Winny jest Urząd, że nie zadbał o porządek chodnika / jezdni czy osoba zaśmiecająca chodnik / jezdnię?
Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam