Bardzo dziwna sytuacja - Forum Prawne

hausefg

Witam spotkała mnie bardzo dziwna sytuacja,przed świętami zostałem wezwany na komisariat nie wiedziałem za bardzo o co chodzi.Chodziło oto ze kilka lat temu dokładnie 6 gdy miałem 15 lat dopuscilem się kilku oszustw internetowych,dokładnie 10 na, kwotę 2200 zł jest to prawda i się przyznały do winy,lecz policjant powiedział mi ze,w kilku przypadkach użyłem.fałszywych danych,to też to potwierdziłem,bo tak było,lecz policjant powiedział ze ktoś się przyznał za mnie za oszustwo internetowe i teraz twierdzi ze ja przekupilem,zastraszającym śmiercią,niby zgwałcił mu żonę i.dziecko dla mnie to się wydało śmieszne i się roześmiałem na komisariacie,bo.nic takiego nie zrobiłem ani bym nie zrobił,policja powiedziała ze są świadkowie którzy widzieli te zajścia,odpowiedziałem policjantom to dlaczego wcześniej nie zgłosili tego? Policjant odpowiedział ze w zeznaniach mówili że ich też zastraszalem i się bali o swoje życie.Dla mnie to jakaś parodia mogę iść do więzienia za gwałt i te pedofilstwo jak są świadkowie którzy to widzieli a pewnie są przekupieni czy nie? Bo jak to możliwe żebym jako 15 latek zrobił takie rzeczy,moja mama ojciec wszyscy z mojego otoczenia mogą potwierdzić ze jako 15 latek najpewno nie byłem w takiej miejscowości gdzie doszło do tych przestepstw sam.Czy po 6 latach są możliwe jakieś badania DNA Proszę bardzo rady jestem skolowany

Użytkownik

Badania są możliwe zawsze, miałeś wtedy 15 lat więc i tak zakończy się na niczym teraz, po pierwsze mało możliwe że coś Ci udowodnią, jedynie te oszustwa do których się przyznałeś więc raczej zakończy się na obowiązku zwrotu 2200 zł + koszty sądowe.

HenRab

Ok, ja też lubię CSI ale :
1.kto za to bedzie płacił?
2.skąd wziąść próbki porównawcze?

Użytkownik

Ty, ja i wiele innych ludzi
Po takim czasie chyba od ewentualnego dziecka nie uważasz ?

hausefg

Po 6 latach takie testy wyjdą? To się nie zakazuje czy coś? Czy strona przeciwna może to jakoś zamazac ten ślad?

HenRab

Od jakiego dziecka - w poscie jest mowa o zgwałceniu żony i dziecka jakiegoś gościa (stad też stwierdzenia w stylu: ps.
jeśli będzie co z czym porównać to nawet po stuleciach wyjdzie,że dna z próbki x jest takie samo jak z próbki y

mr_vesemir

Mogą wyjść.

Nie.

Skoro nie byłeś sprawcą, to czym się przejmujesz?

Użytkownik

[QUOTE=HenRab;3515549]Od jakiego dziecka/QUOTE]Żywego.
Widzę, dlatego napisałem od dziecka tej "zgwałconej żony" jeśli takowe jej się urodziło i je posiada, innego "dawcy" DNA nie widzę.
Gwałt sprzed 6 lat, bez mocnych dowodów jest według mnie z góry przeznaczony do umorzenia Tutaj samo zeznanie, zapewne jak wiesz nie wystarczy.

HenRab

dalej sie w CSI bawimy?ok,moze być
nie wiem skad wniosek iz w wyniku zgwałcenia pojawiło się dziecko?dla mnie z opisu stanu faktycznego to nie wynika....
ale skoro gdybamy to gdybajmy - dawca dna to pytajacy, jesli domniemana pani zgwałcona zachowała jakieś dowody np.odzież z "materiałem biologicznym", nie potrzeba nic wiecej bo próbka jest.

hausefg

Sytuacja,ma się inaczej może źle napisałem,jestem niby oskarżony o,gwałt żony i dziecka które juz było.na świecie.Jeżeli nie było by żadnej odzieży to skąd te próbki pobiora?

hausefg

Martwię się ze dna nie zrobią i pójdę siedzieć za kogoś widzimi się

Użytkownik

Najpierw poczytaj czym się zazwyczaj kończy seks.
Duża część gwałtów kończy się niechcianą ciążą.
Ja stanu faktycznego nie znam niestety na tyle dokładnie, może wiesz więcej niż autor ma na myśli nie mnie to oceniać, ja piszę każdą (realną), możliwość.
Oczywiście Prokurator zaraz po aplikacji to nie nabierze podejrzeń, że zgwałcona kobieta zamiast pozbyć się wszystkich związanych z tym rzeczy zachowuje je aby po 6 latach złożyć zawiadomienie o przestępstwie, a gdzie koniec tej bajki ? Wiesz w ogóle coś o ofiarach przestępstw czy to Twoje wiadomości z samego papieru ?
Aż tak źle z polskim sądownictwem nie jest, jeśli nic nie zrobiłeś, to uwierz nikt nie nabierze się na taką "lekko" podkolorowaną historię tamtych osób

hausefg

ok jeżeli nie będzie badań DNA i będą zeznania tych niby świadków i.moje to co dalej?

HenRab

najpierw poczytaj opis stanu faktycznego w poście pierwszym, człowiek o twej inteligencji i majacy wiedzę na temat ofiar pzrestępstw nie tylko z papieru na pewno wywnioskuje czym jest "zgwałcenie żony i dziecka" oraz stwierdzenie ze " mogę isć do wiezienia za gwałt i pedofilie"
jakbyś czytał ze zrozumieniem to byś wiedział,ze nie w tym przypadku
nie wiem wiecej,bazuje na opisie stanu faktycznego i czytam ze zrozumieniem.to wystarcza.wiec polecm tą metode

haszczur

Jakie DNA po sześciu latach? Czy Ja dobrze rozumiem, że te 6 lat temu faktycznie doszło do gwałtu na jakiejś kobiecie i jakimś dziecku? Ty jesteś podejrzewany o dokonanie tego czynu? Czy podejrzewany jesteś o groźby dokonania gwałtu a do żadnego gwałtu tak na prawdę nie doszło?
To jest jakaś paranoja jak mogło się zdarzyć, że ktoś a dokładnie Ty (wówczas 15-latek) 6 lat temu zgwałcił kobietę i dziecko, są niby jacyś świadkowie tego zdarzenia i sprawa nie została na bieżąco zgłoszona policji!? Masz w związku z tym postawione jakieś zarzuty?