Utrata prawa jazdy kat b - Forum Prawne

sobek4

Witam serdecznie. Rok temu zostało mi zatrzymane prawo jazdy kat b gdyż jechałem pod wpływem. W wyroku sądu napisane jest że mam zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kat b na okres 3 lat , i co z tym się wiąże kary dodatkowe typu 5 tysięcy i wyrok w zawieszeniu. Posiadam również prawo jazdy kat c+e. Miesiąc temu dostałem skierowanie na ponowne badania lekarskie i psychotesty. Wszystkie przeszedłem i otrzymałem na kat b bezterminowo a na ciężarówki standardowo 5 lat. Wiem że nie zostanie mi wydane w wydziale komunikacji prawo jazdy z kat . c + e ( z tym się już pogodziłem ) Ale mam pytanie dotyczące jazdy ciężarówką bez posiadania dokumentu który mnie uprawnia do prowadzenia pojazdów ciężarowych. Co się stanie gdy będę jechał ciężarówką i podczas kontroli nie będę mógł okazać prawa na tą kategorię? Rozmawiałem z policjantem z drogówki i zapewnił mnie że otrzymam mandat za brak dokumentu potwierdzającego kwalifikację do prowadzenia pojazdu ciężarowego w kwocie bodajże 50 zł. Czy tak jest na prawdę? 2 pytanie natomiast dotyczy tego czy i po jakim czasie mogę się ubiegać o anulowanie dalszej części kary? Zapytałem panią w wydziale komunikacji czy coś takiego istnieje i tylko odburknęła że owszem ale więcej nic mi nie powiedziała.

Syphar

Dlaczego? Nie zostało Ci zatrzymane, więc łaski nie robią...

I powiedział prawdę, bo uprawnienia masz, a za sam fakt "niemania" plastiku mandat 50 zł. Ale serio nie możesz iśc po prostu wyrobić go?

sobek4

Syphar problem w tym że w wydziale komunikacji nie chcą mi wydać ( wyrobić ) prawa jazdy. Byłem i kobieta podała paragraf jakiś i powiedziała że po nowelizacji nie wydadzą mi prawka na c plus e

Użytkownik

Może zdjęcie masz niedobre ? Ostatnio weszły przepisy określające, że zdjęcie do prawka jest jak do dowodu osobistego

Syphar

I chyba tylko tyle, bo przy takim wyroku to łaski nie robią...

sobek4

No niestety kobieta w wydziale komunikacji powiedziała że nie wydadzą mi dokumentu bo jakaś nowelizacja tego zakazała.

Syphar

Niestety urzędnicy zwykle prawa nie znają. Żądaj odmowy na piśmie z podaniem podstawy prawnej.