Zatrzymanie telefonu przez prokuraturę - Forum Prawne

Sharona

Jestem świadkiem w swojej sprawie ( gwałtu). Podczas przesłuchania w prokuraturze wyraziłam zgodę na oddanie telefonu w celu odzyskania numeru telefonu sprawcy ( skasowałam ten numer) . Nie wiedziałam jednak, że telefon zostanie mi zatrzymany na dłuższy okres czasu ( pani z policji mówi o ok 2 miesiącach) oraz że zostanie przeszukany cały mój telefon. Obawiam się tego, że złamałam jakieś prawa np. o ochronie danych osobowych itp. , poza tym nie wyobrażam sobie dwóch miesięcy bez smartfona. Mam dwa pytania 1) czy mogę odmówić oddania telefonu do ekspertyzy? 2) czy policja może użyć danych z telefonu przeciwko mnie?

tankiel

1. Nie, aczkolwiek po zatrzymaniu rzecz możesz złożyć zażalenie.
2. Oczywiście ze tak.

Sharona

Jakie mam prawa? Potrzebuje telefonu na co dzień ,również do pracy. Mój telefon kosztował mnie w chwili zakupu więcej niż moje obecne wynagrodzenie miesięczne. Czy policja nie może zgrać sobie danych i oddać mi telefon? Policjantka mówi, że prawdopodobnie telefon będzie przetrzymany na pół roku. Nie stać mnie na nowy telefon w tej chwili, a mój straci na wartości. Sprawa miała miejsce ponad rok temu, wg mnie nie ma na tym telefonie niczego istotnego dla sprawy.
Jakie mam prawa, czego mogę się domagać?

invisible1

Twoje prawa nie stoją ponad prawem do wykonywania czynności procesowych.
Policja tego nie robi a biegły.
Co jest istotne dla sprawy stwierdza organ a nie odczucia innych osób.
Niczego.

Jeśli w telefonie zostaną ujawnione dane istotne dla sprawy równie dobrze może zostać on uznany za dowód rzeczowy i nie odzyskać go wcześniej niż po uprawomocnieniu wyroku sądowego.

Skoro zgłaszasz sprawę, to wypadałoby współpracować z organami ścigania. Jeśli tego nie robisz to po co zgłaszać sprawę?

Sharona

Nie mogłam sobie z tym poradzić psychicznie, ale teraz żałuję, że to zgłosiłam. To nie zmieni tego, co się stało, a stracę telefon warty dwa tysiące złotych, tylko dlatego, że miałam na nim numer sprawcy i mimo tego, że nigdy tego numeru nie użyłam.
To bez sensu powinni te dane zabezpieczyć i oddać mi telefon.

Sharona

Moim zdaniem invisible1 nie znasz się, na pewno mam jakieś prawa , prawo do zabezpieczenia moich danych i do zażalenia co najmniej.

Syphar

Do zażalenia owszem, przecież masz o tym napisane w poście #2.

invisible1

Możesz skorzystać z płatnej porady prawnika. Pamiętaj, że on powie ci to co chcesz usłyszeć, ja mówię jak jest. Sprawa zgwałcenia to zbyt poważna sprawa aby można sobie było robić żarty z dowodów rzeczowych.

tankiel

Co nie zmienia faktu, że nie ma konieczności aby przetrzymywać telefon aż tak długo. Wszystko zależy od tego kiedy biegły się nim zajmie, bo samo zgranie wszystkiego i przeprowadzenie oględzin nie zajmuje niewiadomo ile czasu, ale wiadomo jak jest... nikomu się nie spieszy

invisible1

Laboratoria oprócz telefonów mają inne zlecenia. Są też pewne priorytety. Zdarza się czekać na opinię ponad rok. W miesiącach na pewno można liczyć.