Wezwanie na komendę jako świadek z art. 286 kk - Forum Prawne

marbar891

Dzień dobry
Chcialam się dowiedzieć, znajoma otrzymala wezwanie na policję w sprawie wyłudzania kredytu 286 kk , znajoma nie placila rat później poszla na ugodę i wpłaciła 600zl tylko .Pożyczka z profi credit.Czy zostanie przesluchana i co dalej ? Odbędzie się sprawa karna czy bedzie mogła jeszcze się dogadać z wierzycielem czy juz pozamiatane??? Prosze o odpowiedzi

metalmasters

zapłaciła chociaż 1szą ratę czy nie? Czy wzięła i nic nie spłacała, a dopiero po kontakcie z windykacją poszła na ugodę i wpłaciła 600 zł?

marbar891

Dopiero po kontakcie z windykacja zaplacila 600zl

marbar891

Nie zaplacila żadnej raty

metalmasters

No to podchodzi pod wyłudzenie. Jest wzywana w charakterze świadka, bo mówiąc najoględniej świadek ma mniej "praw", niż podejrzany, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa, komendę po przesłuchaniu będzie już opuszczała jako podejrzana.

Dobrze, że wpłaciła cokolwiek. Na ile zostanie to ocenione jako jej dobra wola, a na ile jako alternatywa do palącego się gruntu pod nogami, dowie się na przesłuchaniu.

marbar891

A istnieje jeszcze możliwość aby zaczęła spłacać???

metalmasters

Nawet powinna, skoro zawarła umowę, w której do tych spłat się zobowiązała.

Nie zmienia to jednak faktu, że sprawa na etapie postępowania przygotowawczego już się toczy i nie będzie się skupiało na tym "co będzie", tylko na tym "co już nastąpiło".

Zresztą przy okazji wyroku sądowego i tak będzie zobowiązana do spłaty całości - chodzi o czyn, nie o kwotę.

marbar891

A czy może zostać skazana ? Jesli nigdy nie byla karana?

metalmasters

Szanse na skazania są duże, ale plus taki, że zakończy się raczej na grzywnie albo pracach społecznych. Ewentualnie na wyroku w zawieszeniu.

januszwhite

Będzie tak jak pisze Pan powyżej.

Niech znajoma poruszy niebo i ziemię, żeby spłacić całośc, żeby zwiększyć szansę na możliwie najmniejszy wyrok.

metalmasters

...oczywiście pod warunkiem, że we wniosku o pożyczkę wpisała też poprawne i zgodnie ze stanem faktycznym, dane. Jeśli nawymyślała, że pracuje w firmie A, zarabia 4000 zł/mc, nie ma nikogo na utrzymaniu etc. a w rzeczywistości jest bezrobotną, żyjącą z zasiłków matką, to nawet poruszenie nieba i ziemi za dużo nie pomoże, gdyż rzeczywiście mamy wtedy do czynienia z oszustwem, którego skutkiem jest wyłudzenie pieniędzy z banku/parabanku.

everything

Nie słyszałem jeszcze by ktoś został skazany za niespłacenie kredytu jeszcze o śmiesznej kwocie kilkuset zł
Jeżeli prokuratura policja się tym zajmuje to raczej była przedstawiona jakaś lewa umowa lub zaświadczenie i wtedy rzeczywiście mamy doczynienia z oszustwem

Marcin Opałka

No, jeśli ty nie słyszałeś no to wtedy spoko, nie ma problemu. Można się rozejść.