RE: Odpowiedzialność za zabicie dzikiego zwierzęcia przez psa - ogrodzony teren prywa
miałem problem z lisem, bo wchodził na mój ogrodzony teren (blisko lasu) i miałem wrażenie, że .... poluje na moje koty chodzące luzem przy domu,
okazało się, że nie mogę zabić tego lisa, musiałem zastawić na niego pułapkę i po złapaniu przekazać lokalnej "straży zwierząt".
Z sarną miałem makabryczny przykład bo często przeskakiwały ogrodzenie i wchodziły na moją posesję i nic nie można zrobić, aż kiedyś za jedną poszedł pies i uciekając...zabiła się na kolcach ogrodzenia, bo przeskakiwała w najwyższym miejscu ogrodzenia, i tak zawisła i się wykrwawiła
z dzikami najgorszy problem, mogą atakować, ale generalnie - nie można zabić - mogą być problemy,
wynika, z prawa, że zabić można by dopiero jakby .... weszły do domu.
|