Widzę że temat Katynia wzbudził duże zainteresowanie. Ponad 3 tysiące wyświetleń. Forumowiczów chyba zamurowało gdyż nikt poza kretynem Swamp i drugim niewydarzonym nie zabrał udziału w dyskusji i poradach prawnych. W związku z tym będę prowadził tutaj monolog.
Chciałbym uświadomić polskiemu społeczeństwu jak tym Katyniem Polacy mają orane berety. Organem który wiedzie prym w tym ryciu beretów jest IPN czyli Instytut Pamięci Narodowej – organizacja podbiegająca pod przestępczą, zajmująca się fałszowaniem historii głównie w zakresie wymyślania wyimaginowanych zbrodni komunistycznych. Przestępczość tej instytucji polega na notorycznym popełnianiu przestępstwa z art. 55 w związku z art. 1 ustawy o … IPN poprzez zaprzeczanie zbrodni nazistowskich Niemiec czyli zbrodni katyńskiej wbrew faktom oraz przestępstw z art. 231
kk polegającym na niedopełnianiu obowiązków oraz nadużyciu uprawnień prokuratorów IPN.
Zacznijmy od rycia beretów. Na stronie internetowej IPN zamieścił artykuł pt. “PROCES NORYMBERSKI - Zbrodnia katyńska na wokandzie”.
http://katyn.ipn.gov.pl/kat/histori/...sji%20Burdenki
Przeanalizujmy zatem po kolei kretynizmy tych IPNowskich skusynów.
“Głównym dowodem było sprawozdanie komisji Burdenki. Sowieci oczekiwali, że Trybunał przyjmie te ustalenia przez przesłuchiwania świadków i oceny dowodów. Srodze się zawiedli – Trybunał wezwał po trzech świadków obrony i oskarżenia.”
Chyba zamiast “przez” powinno być “bez” bo tak to zdanie jest gramatycznie bezsensowne. Ale nie o to chodzi.
Sprawozdanie komisji Burdenki (dokument CCCP-54) to dokumentacja która wg artykułu 21 Statutu Trybunału w Norymberdze jest zatwierdzonym materiałem dowodowym, gdyż zostało sporządzone przez komisję kraju alianckiego tj. ZSRR, ustanowioną dla badania zbrodni wojennych. Dokładnie takim samym materiałem dowodowym sporządzonym przez komisję ZSRR jest np. dokument o nazwie CCCP-29 odnośnie zamordowania polskich oficerów w obozie w Majdanku. Dokumenty CCCP-29 i CCCP-54 z wieloma innymi znajdują się razem w tej samej teczce personalnej Goeringa.
Tutaj mamy treść artykułu 21 statutu Trybunału Norymberskiego:
https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/pub...103991/content
strony 59 i 60
a tutaj jeszcze raz dokument CCCP-54 czyli Raport Burdenki:
Wersja oryginalna po rosyjsku
https://virtualtribunals.stanford.ed...e16cd70cef6f6f
strony 19 – 75
i przetłumaczone na polski:
https://web.archive.org/web/20110822..._Burdenki.html
W akcie oskarżenia w wersji angielskiej liczba ofiar zbrodni katyńskiej jest zmieniona z 11 000 na 925 czyli na taką jaka została ekshumowana i przebadana liczba zwłok przez komisję Burdenki. Pokazuje to bez najmniejszych wątpliwości, że Sowieci nie zawiedli się ani “srodze” jak to piszą te IPNowskie skusyny ani w ogóle się nie zawiedli tylko że Trybunał Norymberski przyjął sprawozdanie komisji Burdenki jako materiał dowodowy zaś powołanie po 3 świadków i ich przesłuchanie było tylko marginalną formalnością jak w każdym postępowaniu.
Jedziemy dalej.
“Sowieci postanowili wobec tego wykorzystać to, że w dołach śmierci znaleziono łuski po pociskach produkcji niemieckiej oraz zmusić do wygodnych dla ZSRS zeznań osoby, które w 1943 r. przybyły do Katynia, a pochodziły z kontrolowanej przez Armię Czerwoną części Europy.”
Łuski jakie znaleziono to kaliber 7,65 mm produkcja GECO, Karlsruhe czyli takiego kalibru jak pistolety Walter będące etatowym wyposażeniem szwadronów śmierci Einsatzgruppen, które rozstrzelało polskich oficerów w Katyniu. NKWD na wyposażeniu miało radzieckie Naganty.
Po prostu należy przeczytać Raport Burdenki żeby nie dać sobie ryć beretów. Prawie wszyscy świadkowie to miejscowa ludność - Rosjanie mieszkający w okolicach Katynia a nie jacyś przybyli tam z innych europejskich krajów.
Dalej czytamy:
“W okresie od 1 do 3 lipca 1946 r. sędziowie zapoznali się z materiałem dowodowym i przesłuchali świadków. Co ciekawe, w tym gronie nie znalazł się żaden Polak. Trybunał nie odwołał się też do dowodów rzeczowych posiadanych przez Polaków przebywających w tym momencie na emigracji.”
A niby dlaczego jacyś Polacy mieliby być powołani jako świadkowie jak Polacy nie mieszkali w okolicach Katynia? Jakie to niby dowody rzeczowe posiadali rzekomo Polacy na emigracji? Wszystkie dowody rzeczowe niepodważalnie potwierdzające winę Niemców zostały przedstawione w Raporcie Burdenki.
Następnie:
“Wersję sowiecką wspierały wymuszone zeznania dr Marko Markowa z Bułgarii (sprzymierzeńca III Rzeszy), który w 1943 r. był członkiem niemieckiej Komisji Katyńskie. Po zakończeniu wojny został oskarżony przez bułgarski (wtedy już komunistyczny) trybunał o współpracę z Niemcami i szkalowanie wizerunku ZSRS. Skazano go na więzienie. W zamian za wolność miał złożyć zeznania wygodne dla Sowietów. W Norymberdze oświadczył, że w 1943 r. został zmuszony do podpisania niemieckiego dokumentu, a winę za mord na Polakach ponoszą Niemcy.”
No więc właśnie jak najbardziej wiarygodny świadek ze strony współpracującej z Niemcami. Opisał jak przeprowadzała badania 13 osobowa komisja powołana przez samego Goebbelsa. Przebadano 8 zwłok (słownie: osiem) na 11 tysięcy. Zapiski które rzekomo Niemcy znaleźli przy zwłokach oficerów i miały dowodzić winy Związku Radzieckiego zostały pokazane członkom komisji tylko przez gablotkę na odległość. Pomimo tego i tak 11 z 13 osób tej komisji na podstawie stanu zwłok oficerów zaprzeczyło, że zbrodnia mogła zostać popełniona w roku 1940 a dokonano jej w 1941. Następnie nie tylko Marokow ale cała komisja została zatrzymana na lotnisku w Białej Podlaskiej i zmuszona przez Niemców do podpisu raportu z datą mordu wskazującą na rok 1940.
Tutaj przesłuchanie Markova:
https://virtualtribunals.stanford.ed...f867787a25d63f
Następnie:
“Sowieckiej wersji nie poparli prof. François Naville, specjalista z zakresu medycyny sądowej Uniwersytetu w Genewie, oraz prof. Arno Saxén, zajmujący się anatomią patologiczną na Uniwersytecie w Helsinkach.”
Nie było powołanych żadnych takich świadków ani też nikt “dowodów” przez tych dwóch specjalistów nawet nie rozpatrywał w procesach norymberskich, więc nie wiadomo o co IPNowskim skusynom chodzi.
Teraz będzie dobre:
“Tezę o winie Sowietów wzmocniło dobrowolne zgłoszenie się płk Friedricha Ahrnesa, który był dowódcą formacji oskarżonej przez Sowietów o dokonanie zbrodni w Katyniu. Pozycji oskarżenia nie wzmocniło wezwanie na przesłuchanie dwóch kolejnych oficerów niemieckich: Reinharda von Eichborna, płk. Bedenka i gen. Oberhausera.”
Po pierwsze, Ahrens nie zgłosił się dobrowolnie jako świadek tylko ze względu na literowe przeinaczenie jego nazwiska w Raporcie Burdenki na Arnes nie został oskarżony tylko zeznawał jako świadek.
Po drugie, tak winę Sowietów “wzmocniło” że ten ludobójczy typ sam wyśpiewał że Niemcy wiedzieli już o istnieniu grobów w listopdzie 1941 ale ich nie odkopywali bo jak to powiedział to nie ich sprawa. Dodatkowo zeznał że w wczesną wiosną 1943 okrył groby widząć wilka kopiącego w ziemi. Także zeznał, że zaprzyjaźnił się z jakąś rosyjską parą pszczelarzy, z którą regularnie rozmawiał i która mu powiedziała że w 1940 roku Sowieci dokonywali tam okrutnych rozstrzeliwań, ale zapomniał jak się ci pszczelarze nazywali.
Po trzecie, piszą o wezwaniu dwóch kolejnych świadków a wymieniają trzech. Dobre, co nie?
Po czwarte, płk. Bedenk nie został wezwany na świadka. Ze strony niemieckiej świadkami byli Ahrens, Eichborn i Oberhauser.
Zatem IPNowskie skusyny przedstawiają już nawet nie pomieszanie z poplątaniem tylko jakieś całkowicie niestworzone bzdury. Czy to efekt fentanylu?
“Odnalezione w dołach łuski z amunicji produkowanej w Niemczech okazały się jedynie poszlaką. Nosiły oznakowania wskazujące na to, że wyprodukowano je w okresie przedwojennym, a wiadomym było, że ZSRS importował pociski do broni ręcznej, głównie do pistoletów, w dużych ilościach.”
Wyżej opisałem kwestię znalezionej amunicji. To nie poszlaka tylko niepodważalny materiał dowodowy.
“Obciążające dla Sowietów były z kolei rany ofiar zadane bronią białą. Otóż część jeńców dobito bagnetami. Używane przez Sowietów zostawiały czworokątne ślady. Właśnie taki kształt ran od broni białej mieli pomordowani.”
Po pierwsze, może mi ktokolwiek podsłać link do materiału dowodowego odnośnie wykrycia czworokątnych śladów w zwłokach oficerów? To samo odnośnie używania przez Sowietów czworokatnych bagnetów?
Po drugie, nawet jeżeli używali to IPNowskim skusynom niemiecka amunicja udowadnia winę Sowietów, wiec dlaczego sowieckie bagnety nie miałyby udowodnić winy Niemców?
Niemiecka amunicja to dla skusynów “poszlaki” zaś jakieś wyimaginowane czworokątne rany w częściowo rozłożonych zwłokach to niezbity dowód. Fajnie.
“Z tego też powodu na procesie nie poruszono wątku tych obrażeń.”
Jeżeli sam tytuł tego gniota mówi “Zbrodnia katyńska na wokandzie” to dlaczego skusyny z IPNu przedstawiają coś czego nie poruszono w procesach norymberskich. I weź tu gadaj z takimi?
Teraz będzie najlepsze:
“Sami Sowieci zaczęli coraz bardziej wycofywać się z planu przerzucenia odpowiedzialności za zbrodnię na Niemców.”
Pod koniec przesłuchania 2 lipca 1946 prokurator Smirnov powiedział sędziemu, że w razie jakicholwiek wątpliwości strona radziecka ma 125 świadków (słownie: sto dwadzieścia pięć) i może ich przedstawić Trybunałowi.
https://virtualtribunals.stanford.ed...f867787a25d63f
Strony 46 i 47
Fajne zatem wycofanie się Sowietów.
“W wyroku ogłoszonym w dniach 30 września i 1 października 1946 r. Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze nie uznał Niemców za winnych dokonania zbrodni katyńskiej, jednak nie wskazał winnych. Nie poruszono tej kwestii w sentencji wyroku.”
Jak to nie uznał Niemców winnych? Jak to nie wskazał winnych?
Wyrok brzmi:
“Trybunał uznaje oskarżonego Goeringa winnym czynów zarzuconych mu we wszystkich czterech rozdziałach aktu oskarżenia”.
https://virtualtribunals.stanford.ed...f188d524c5a546
Strona 182
Czyn zbrodni katyńskiej w akcie oskarżenia:
https://victims.rusarchives.ru/06-10...nogo-tribunala
Strona 42
W sentencji wyroku nie poruszono większości zbrodni zarówno w krajach wschodnich jak i zachodnich. W krajach wschodnich nie poruszono 700 tysięcy wymordowanych ludzi we Lwowie, nie poruszono 1,5 miliona ludzi wymordowanych w Majdanku, nie poruszono 200 tysięcy wymordowanych w Janowie, nie poruszono 100 tysiecy wymordowanych w Babim Jarze, nie poruszono 195 tysięcy wymordowanych w Charkowie, nie poruszono 200 tysięcy wymordowanych w Odessie, nie poruszono 172 tysięcy wymordowanych w Leningradzie, 577 tysięcy wymordowanych na Łotwie i kilkuset tysięcy innych wymordowanych ludzi. W krajach zachodnich nie poruszono ponad 2 tysięcy ofiar z obozu Mittelbau Dora, nie poruszono wymordowanych w obozie Ravensbruck.
Nie było potrzeby poruszania tych zbrodni po raz kolejny gdyż wszystkie zostały opisane w akcie oskarżenia do którego odnosi się wyrok.
Nie poruszono także 100 tysięcy ofiar wymordowanych w Ponarach na Litwie. I teraz będzie samozaoranie się IPNowskich skusynów.
IPN poleca ksiażkę pt. “Zbrodnia w Ponarach 1941-1944”
https://ipn.gov.pl/pl/publikacje/ksi...-19411944.html
Autorem książki jest Monika Tomkiewicz – doradca historyczny u boku prokuratury IPNowskiej czyli takiej jaka mnie ściga za przypisywanie zbrodni katyńskiej Niemcom.
Nie ma tej książki dostępnej w necie, ale można ją kupić albo pożyczyć. Otwieramy tę książkę na stronie 210 i czytamy:
“ W przedstawionym 30 września i 1 października 1946r. Wyroku MTW w Norymberdze podano, że w LSRR dokonywano masowych egzekucji obywateli sowieckich w następujących miejscowościach: “w Ponarach co najmniej 100 000 osób, w Kownie 70 000, w Olicie około 60 000, w Prenach ponad 3000, w Iljampolu około 8000, w Mariampolu około 7000, w sąsiednich miastach 37640 osób” “
Otóż - identycznie jak w sprawie Katynia - to nie w wyroku tylko w akcie oskarżenia przedstawiono opis zbrodni a wyrok się do tego aktu oskarżenia odnosi. Opis tych wszystkich zbrodni jest tutaj:
https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/pub...103991/content
Strona 89
Jak nie ma słowa o Katyniu w wyroku to IPNsyny, że Trybunał Norymberski nie uznał Niemców winnych gdyż nie poruszono tej kwestii w sentencji wyroku a jak w identyczny sposób w wyroku nie ma słowa o Ponarach to IPNsyny cytują akt oskarżenia i piszą że to podano w wyroku.
Na koniec cytat z IPNsyna Wasilewskiego:
“Było oczywiste, że jeżeli nie udowodniono winy Niemcom, to zbrodnię popełnili Sowieci.”
No więc wg rozumowania IPNsynów że jeżeli nie ma poruszonej kwestii Katynia w sentencji wyroku to nie udowodniono winy Niemcom a zatem jeżeli nie ma poruszonej kwestii 1,5 miliona wymordowanych w Majdanku to także tej winy Niemcom nie udowodniono a jeżeli nie udowodniono tej winy Niemcom to oczywiste że zbrodnię tę popełnili Polacy.
Winę Polaków potwierdził w 2012 prezydent Barrack Obama przyznając się że były to polskie obozy śmierci
Napisałem do sądu, żeby zwrócili się do Miedzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze w celu wydania uwierzytelnionych kopii stron aktu oskarżenia z opisem zbrodni katyńskiej oraz konkluzji wyroku na Goeringa. Sąd odesłał to do IPNsynów a stamtąd z prokuratury dostałem odmowę dopuszczenia tego materiału dowodowego ze względu na nieprzydatność do stwierdzenia danej okoliczności. Obecnie umarzają postępowanie i robią ze mnie osobę niepoczytalną.
Wcześniej w roku 2022 złożyłem zawiadomienie na policję o popełnieniu przestępstwa zaprzeczania zbrodni nazistowskich Niemiec wbrew faktom tj. przypisywanie zbrodni katyńskiej Związkowi Radzieckiemu przez dudę, morawieckiego, IPNsynów i wielu innych sprawców. Policja przesłała to do IPNsynów a stamtąd dostałem zawiadomienie o odmowie wszczęcia postępowania bez uzasadnienia. Czyli tutaj dwa dodatkowe przestępstwa ze strony IPNsynów z art. 231
kk – niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza oraz nadużycie uprawnień funkcjonariusza poprzez wszczęcie postępowania wobec mnie z art. 55 w zw. z art. 1 ustawy o IPN.
Zanim dostałem tę odmowę to policja zrobiła mi brutalnym przeszukaniem mieszkania “po łapkach” żeby mi się odechciało na przyszłość zawiadamiać prokuraturę o przestępstwach popełnianych przez tak wspaniałych ludzi jak duda, morawiecki czy IPNsyny. Oczywiście sprawa jest trudna, bo gdyby ktoś miał wyciągnąć konsekwencje prawne to do pierdla należałoby wsadzić prawie cały naród polski.
Podsumowując – apeluję do Polaków żeby zaczęli robić coś z tym Katyniem oraz z całym IPNem bo naprawdę naród jest tak dymany w końcówkę jelita grubego że aż furczy. Na IPN każdego roku wydawane jest około pół miliarda zeta z naszych pieniędzy.
Adminie czy moderatorze – wiem że napisane jest to ciętym jezykiem, ale nie usuwaj tego. Jakiś kretyn powyżej nazwał mnie wprost “czubkiem i idiotą” i nawet nie dostał ostrzeżenia ani jego tekst nie trafił do moderacji, więc dlaczego ja za używanie takich słów miałbym zostać zbanowany?