sprzedaż alkocholu nieletnim - Forum Prawne

mietek509

witam ostatnio kumplowi przydażyła się taka nieprzyjemna sytuacja
otóż robili impreze na wiosce w pewnym momęcie przyszło paru nieletnich (13-15lat) już pod wpływem alkocholu. oczywiście zostali wyproszeni odrazu lecz aby się odwdzięczyć któryś powiedział matce że kupili alkochol właśnie od tego kumpla co organizował impreze. Oczywiście rodzice się zdenerwowali, poszli do znajomego i powiedzieli żę "popamięta"
i teraz pytanie co mogą mu zrobić w sęsie prawnym

czekamy na odpowiedź bo nie wiemy czy robić zżutke na prawnika a pozatym kumpel sie troche martwi
pozdrawiam

DexterAP

A mają jakieś dowody poza tym oświadczeniem nieletniego ? A może ktoś na imprezie nagrał to wszystko komórką (albo jest wielu świadków, którzy potwierdzą, że nikt im alkoholu nie sprzedał tylko od razu nielatów wyproszono).

Co do rodziców to bym się nie przejmować (co najwyżej ich zbeształ) a co do policji to co najwyżej dostaniecie wezwania na przesłuchanie (kłaniają się świadkowie i inne dowody). I tyle. na 95% rozejdzie się po kościach.

No... chyba, że rodzice tego nielata są napiszą anonim do gminy a pana znajomy prowadzi działalność gospodarczą (i w związku z tym ma koncesję na handel alkoholem). To wtedy może być rzeczywiście nieprzyjemnie i trzeba będzie się lepiej tłumaczyć.

DexterAP

Acha, jak ta impreza była w nocy i nielaty sobie chodziły tak samopas (a rodzicie będa na prawdę za przeproszeniem nawiedzeni) to zawsze można złożyć doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa niedopilnowania nieletniego przez rodziców (choć to byłoby moim zdaniem czyste pieniactwo).

mietek509

kumpel nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej chodzi o to że niby sprzedał im wino które sam robi on ma te wino wkońcu dużo ludzi robi wina domowe ale nikomu nie sprzedaje. a co do dowodów to poza oświadczeniem młodego nic nie ma (no i imprezowicze co potwierdzą wersje jak było naprawde).
kumpel tak sie martwi o to bo do wojska chce iść a tam z wyrokiem nie przyjmą.

jeszcze takie pytanie czy jakby doszło do jakiś działań prawnych to sprzedaż alkocholu nieletnim to jest przestępstwo czy wykroczenie

DexterAP

Przestępstwo to rozpijanie małoletniego (czyli zachowanie polegające na ciągu czynów nie zaś jednokrotnym zachowaniu). A co do sprzedaży... powiem tak: by zaistniało przestępstwo to (poza udowodnieniem zdarzenia, co w przypadku świadków jest raczej mało prawdopodobne), oraz winą oskarżonego, to czyn musi mieć jeszcze szkodliwość społeczną większą niż znikoma.