Kilka miesięcy temu (4 mc) kupiłem działkę budowlaną, nastąpiło to oczywiście z zachowaniem formy aktu notarialnego. Przed podpisaniem aktu notarialnego zostały sprawdzone przez notariusza wszelkie istotne dokumenty (księga wieczysta, rejestr gruntów, ...) .
Wg zapisów urzędowych w
KW oraz oświadczenia sprzedającego działka nie miała jakichkolwiek obciążeń lub praw osób trzecich.
Niedawno skontaktowała się ze mną inna osoba twierdząc, że kilka miesięcy przed moim zakupem działki zawarła z tym samym sprzedającym umowę przedwstępną dotyczącą tej samej działki w formie aktu notarialnego. Osoba ta oznajmiła że sprzedający nie wywiązał się z tej umowy i że będzie ona na drodze sądowej dochodzić przeniesienia na nią prawa własności działki.
Wg wspomnianej osoby umowa przedwstępna była zawarta wcześniej niż ja nabyłem działkę (1 - 2 mc wczesniej). W księdze wieczystej w dniu sporządzania mojego aktu notarialnego nie było zapisów o tej umowie przedwstępnej ani też żadnych wzmianek o innych obciążeniach i ograniczeniach. Po zakupie działki po około 2 tygodniach otrzymałem z wydz. ksiąg wieczystych potwierdzenie wpisania mnie jako nowego właściciela.
Mam kilka pytań:
- czy osoba ta może decyzją sądu uzyskać prawo własności do mojej działki, tym samym pozbawiając takiego prawa mnie ? (na samą myśl już się we mnie gotuje, uważam, że przed zakupem wykonałem wszystkie kroki celem wyeliminowania potencjalnych problemów)
- jakie kroki mogę podjąć aby nie zostać na przysłowiowym lodzie i ewnetualnie odzyskać wydane pieniądze ?
- czy tocząca się sprawa sądowa może zatrzymać moje obecne działania zmierzające do uzyskania warunków zabudowy i następnie pozwolenia na budowę ?