Problem z zakładem adm. mieszkaniowej?
Witam.
Mieszkam w bloku adm. mieszkaniowej. Płace rachunki regularnie, nie mam żadnych zaległości. Mieszkanie nie jest moje prywatne, ponieważ nie ma możliwego jego wykupienia. Ale podczas wprowadzania się nikt nas nie uprzedził, że te mieszkania są niby jakieś przejściowe (co nam oznajmili teraz). Więc my z rodziną, myśląc że skoro będziemy płacić rachunki itd. to będziemy sobie spokojnie tutaj mieszkać, to wyremontowaliśmy mieszkanie, a w zeszłe wakacje wymieniliśmy okna (co zrobiła część mieszkańców).
Nagle okazuje się, że jest jakieś zadłużenie budynku względem PECu na przeszło 64 tys. zł i jeśli mieszkańcy nie pospłacają swoich zadłużeń to zostanie odcięta w całym bloku centralna ciepła woda.
Mój brat mówił, że jeśli są osoby w bloku, które płacą regularnie rachunki to nie mają prawa odciąć im ciepłej wody, tylko powinni odciąć wodę indywidualnie tylko tym co nie płacą. Ale nie wiem czy to prawda bo się na tym nie znam...
I moje pytanie jest właśnie następujące: czy jeśli płace rachunki itd. to mogą mi odciąć mimo to ciepłą wodę?
Bardzo mi zależy na odp., ponieważ było zebranie w tej sprawie i prawdopodobnie stanęło na tym, że ci co płacą będą presiedlani do innych bloków, co jest niekorzystne, ponieważ owe 'nowe' mieszkania są mniejsze niż teraźniejsze, nie ma centralnej wody tylko jest terma, i oczywiście remont trzeba będzie zaczynać od nowa, a nie mam na to pieniędzy...
Prosze o odpowiedź.
|