Kto jest odpowiedzialny za usunięcie grzyba - Forum Prawne

Penelopa18

Witam,
zmagam się z dość nieprzyjemną dla mnie sytuacją. Kilka miesięcy temu musiałam wynająć swoje mieszkanie. Mieszkałam w tym mieszkaniu cały czas od kilku lat. Przed wynajęciem odświeżyłam mieszkanie, ale nie malowałam ścian ani sufitów remont był robiony jakieś 3 lata temu. Mieszkanie oddałam do użytku czyste i odświeżone, nie było wcześniej wynajmowane. Jakiś czas temu w mieszkaniu nad oknem pojawił się grzyb. Zaznaczę, że nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu w mieszkaniu, wentylacja mieszkania zawsze była bardzo dobra więc wykluczam inne przyczyny oprócz winę lokatora. w umowie najmu mam zapis, według którego najemca jest zobowiązany usunąć i pokryć koszty za niewłaściwe użytkowanie lokalu. Jednak lokator twierdzi, że to nie jest jego wina i że to ja powinnam się tym zająć. Czytając różne przyczyny powstawania grzybów wykluczam nowe plastikowe okna (wymienione 6 lat temu i nie są takie szczelne), nieocieplony budynek (ocieplony od kilku lat) i inne siły wyższe. Moim zdaniem jest to skutek zaniedbania lokatora, nie wietrzenia mieszkania-nie otwierania okien. Bardzo proszę o pomoc w sprawie, kto jest odpowiedzialny za usunięcie grzyba i pokrycia kosztów z tym związanych. Czy mogę jakoś udowodnić, że jest to jego zaniedbanie ? Co mogę z tym zrobić?

BOHO

skoro wentylacja działa dobrze to brak wietrzenia nie ma wpływu na zawilgocenie....
chyba że najemca prowadzi tam pralnię....

trudno jest tu wskazać winę najemcy... więc to sprawa właściciela....

dag0

A od strony zewnętrznej sprawdzałeś, może występuje nasiąkanie ściany.
- uszkodzona rynna, sople.

Penelopa18

Nie ma nic na zew stronie ściany. Wentyalcja w mieszkaniu była dobra, ale ja tez często otwierałam okna itp. A tu nagle po paru miesiącach kiedy ktoś inny tam mieszka pojawił się taki problem. Dziwne skoro nigdy wcześniej nie było takiego problemu. A co on tam robi, to nie bardzo mam mozliwość skontrolować na bieżąco ale ostatnio jak byłam to był zaduch w mieszkaniu..

Lewanna

Należy to sprawdzić.
Lokatorzy piorą, gotują nie wietrząc pomieszczeń ze względu na temperatury panujące na dworze.
Spotkałam się także z tym, że potrafią zakrywać wentylacje, aby mieli jeszcze cieplej

Penelopa18

no tak, bo odrobina świeżego powietrza może zabić przecież
dzięki za zainteresowanie moim problemem. Teraz wiem, że muszę kontrolować co tam się dzieje. Nie chciałam być upierdliwą właścicielką ale widzę, że nie nie da rady.

BOHO

jeśli wentylacja działa dobrze, to nie trzeba wietrzyć pomieszczeń....

Penelopa18

Konsultowałam tą sprawę ze specjalistą budownictwa i powiedział, że w pokojach nalezy wietrzyć zwłaszcza, jeśli się tam suszy pranie. W kuchni czy łazience są kratki wentylacyjne, więc tam jeśli jest ciąg to nie trzeba otwierać okien i wietrzyć dodatkowo ale w pokojach tak.

Lewanna

Dokładnie taką samą opinię uzyskałam.
Mnie Inspektor jeszcze powiedział, że ludzie na własne życzenie mają wilgoć w mieszkaniach ocieplając budynki i uszczelniając do bólu i tak szczelne okna i drzwi. Potem gotując albo wieszając pranie załatwiają całą sprawę, a jeszcze jak ogrzewanie jest gazowe albo prądem to nigdy dobrze nie będzie.

Penelopa jak Ci radzę być nieco bardziej "upierdliwą" właścicielką (oczywiście z umiarem).
To Twoja własność i trzeba jej doglądać jeśli nie chcesz potem robić kapitalnego remontu po wyprowadzce najemców.

Mrcnk

No a ja dodatkowo zadałem takie pytanie konserwatorom w sp-ni. Odpowiedź podobna : mimo, że wentylacja w mieszkaniu jest sprawna to trzeba wietrzyć i kropka.