Termin opróżnienia najmowanego lokalu
Witam Państwa. Jutro podpisuję z właścicielem mieszkania które najmuję rozwiązanie umowy najmu. Chcę wyprowadzić się z końcem miesiąca, bo okazało się, że mieszkanie ma wady - nagłej wymiana wymagała cała instalacja odprowadzająca wodę, bo zalewało sąsiada na dole. Właściciel o tym wiedział i to zataił - wiem to od jego syna. Musiałem wpuścić ekipę remontową właściciela. Wymieniono co trzeba, przy okazji właściciel wymienił sobie w mieszkaniu wyposażenie sanitarne łazienki na nowe. Ale "remont" został "zakończony" tak, że są skute ściany i są w nich otwory sięgające kominów wentylacyjnych, w obecne mrozy -20st. nie da się umyć, bo po prostu wieje i jest strasznie zimno :/ Właściciel na tym nie poprzestaje i chce robić remont, podczas którego nie można będzie korzystać z łazienki i kuchni przez co najmniej tydzień.
Chcę to załatwić pokojowo, najwyżej wypowiem umowę z powodu ukrytych wad mieszkania. Jutro rozwiążę umowę tak że przestanie obowiązywać z końcem miesiąca. Właścicielowi jest to na rękę, bo woli sobie w spokoju dokończyć remont. Ale nie zdążę się wyprowadzić. Wszystkie rzeczy uda mi się przenieść do nowego mieszkania najwcześniej 1, 2 dnia następnego miesiąca - potrzebuję jeszcze tych dwóch dni. Martwi mnie treść ustawy:
Art. 18
1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie.
2. Z zastrzeżeniem ust. 3, odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1, odpowiada wysokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytułu najmu lokalu. Jeżeli odszkodowanie nie pokrywa poniesionych strat, właściciel może żądać od osoby, o której mowa w ust. 1, odszkodowania uzupełniającego.
Czy to oznacza, że jeśli zabiorę rzeczy 1-2 dni po terminie, to będę musiał płacić za następny miesiąc, jeśli właściciel się uprze? Czy też jest jakiś zapis dający mi na to jakiś czas?
Bardzo proszę o pomoc.
|