RE: Zadłużenie w spółdzielni. Eksmisja.
No właśnie egzekucję komorniczą, że spółdzielni już mamy ale została ostatnia rata, jakieś 400zł więc razem powiedzmy, że jest 6,5 tys. złotych długu. Płacone było u komornika ale czynsz na bieżąco już nie, więc się uzbierało to 6 tys. Komornik tak samo mówił, że jak nie płacimy bieżących to trafi to znowu do komornika.
Jednak w spółdzielni straszą eksmisją z mieszkania. Jak to pójdzie znowu tylko do komornika, to trudno niech idzie, zanim komornik uzyska prawo do ściągania długu to już powinien ojciec sprzedać akcje i zapłacić całość długu od razu, już tam mniejsza o koszty komornicze. Ważne by to nie poszło w kierunku eksmisji, licytacji mieszkania, czym straszą w spółdzielni. Czyli jak to pójdzie drugi raz do komornika to będzie to tylko egzekucja i będzie pobierał pieniądze z emerytur i będzie wszystko dobrze? Natomiast jak by nie mógł uzyskać pieniędzy komornik to wtedy by doszło do licytacji mieszkania?
|