Nowy nabywca gruntu zablokował dojazd do posesji.
Na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie powitać!
Od niespełna tygodnia borykam się z problemem, który od momentu jego zaistnienia spendza mi sen z powiek. Wstając rano w celu wyjścia do pracy zauważyłem przed moim domem wbite w utwardzoną ziemię (dojazd do posesji) kilka pali drewnianych ustawionych wzdłóż dojazdu. Z drogi gruntowej, którą do tej pory dojeżdżałem do domu leżącej wzdłuż mojego ogrodzenia od drogi publicznej do wjazdu na posesję (około 15-20m długości) pojawiły się wbite pale drewniane zmniejszające tą drogę z ok. 4m szerokości do 2m. Okazało się, że moja nieruchomość od nieruchomości sąsiedniej w planach przedzielona jest drogą dojazdową o tej właśnie szerokości. Dom i droga ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie od dawien dawna i jak do tej pory nikt nie zgłaszał jakichkolwiek roszczeń i problemów (kawałek pola leżący obok był mało atrakcyjnym jak do tej pory nieużytkiem, jak sądzę poprzedni właściciel się nim zupełnie nie interesował). Na chwilę obecną skutecznie wyciągam te pale by móc wjechać i wyjechać samochodem na posesję i do garażu, ale obawiam się, że sprawa ta w ten sposób się nie zakończy. Dodam jeszcze, że poszerzenie tej drogi poprzez ustąpienie z moich gruntów jest mało realne gdyż grasz murowany jest wybudowany tuż przy ogrodzeniu.
Proszę was o poradę, sugestię co w takiej sytuacji można zrobić.
|