Proszę o szybką odpowiedź! - Forum Prawne

Afrodyta1

Moja historia jest chyba dość skomplikowa.
W maju br. moja mama rozwiodła się z ojcem z orzeczeniem o wyłącznej jego winie. W wyroku sądu nie ma mowy nic o kwestii urzytkowania mieszkania po rozwodzie, znajdującego się w domu 2-rodzinnym ( na parterze mieszkamy my, a na 1 piętrze wujek-brat ojca ze swoją rodziną)-w akcie notarialnym dom i działka podzielona jest na połowę na ojca wraz z mamą i na wujka. Ważną kwestią jest to,że m.in. ojcec jest alkoholikiem,damskim bokserem oraz ze stycznia 2010 r. otrzymał wyrok za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad rodziną a także przyczyną rozwodu było nawiązanie przez ojca romansu z sąsiadką, który trwa do chwili obecnej. Mama aby nie znalęźć się w "wariatkowie" dzięki znajomym wyjechała po raz pierwszy za granicę w zeszłym roku w kwietniu i przyjeżdżała do kraju tylko na proces związany ze sprawą rozwodową. W związku z bardzo częstymi awanturami wszczynanymi przez ojca, stosowaiem fiz i psych przemocy wobec nas-6 dzieci(wszyscy pełnoletni), wyprowadziliśmy się z domu, pozostawiając w nim nasze rzeczy osobiste typu: ubrania, lodówka, meble w pokojach, pralka autmatyczna. Ponadto opłacamy wszystkie rachunki związane z domem :za prąd, wodę, podatek od nieruchomości, ponieważ tata jak ma ewentualnie jakieś pieniądze, których nie przepije to opłaca rachunek za prąd garażu, który znajduje się na działce(jest mechanikiem i dorabia naprawiając samochody-bezrobotny, niezarejestrowany w PUP)). Staramy się kilka razy w miesiącu przyjeżdżać do domu. Niestety ojcec to nam uniemożliwia. Wymienił wkładki w drzwiach i nikomu nie dał do nich klucza oraz kluczy nam bramę wjazdową na posesję poprzez zakładanie kłudki. Jego zachowanie związane jest ze złożeniem przez niego w UG wniosku o nasze wymeldowanie z pobytu stałego, twierdząc, że utrudniamy mu życie, które jest koszmarem a on chce na nowo je sobie ułożyć. W związku z ciągiem tych sytuacji wzywaliśmy policję, a także zmuszona byłam do złożenia sprawy o ponowne znęcanie się psych i fiz oraz o nietykalność osobistą stosowaną wobec mojej osoby i brata oraz reszty rodzeństwa. Moje pytanie brzmi: czy ma jakąś szansę na nasze wymeldowanie? Co mamy dalej poczynić aby umożliwił nam dostęp do korzystania z mieszkania, gdyż policja twierdzi,że nie może nam pomóc, możemy tylko wybijać szybę w drzwiach wejściowych albo czekać aż "tatuś" nam otworzy dzrwi wejściowe. Pani z UG, która prowadzi sprawę o wymeldowanie dała nam czas do 7 września aby dostarczyć jej kopię złożonego wniosku do sądu rejonowego o "przywrócenie praw do korzystania z lokalu". Proszę o pomoc!!! Jaką treść ma posiadać takie pismo(jaka podstawa prawna) i czy może ono być zbiorowe(napisane w imieniu nas wszystkich i podpisane, czy każdy z osobna)? Proszę o odpowiedź najpóźniej do niedzieli rana tj.4 września. Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

wkurzonynamaksa

Witam, Sprawa z wymeldowaniem nie jest wcale taka prosta. Przede wszystkim, aby wymeldować osobę to muszą być spełnione dwie przesłanki.
1 trwałe ( ponad 3 mies) i dobrowolne opuszczenie lokalu. A wiec osoba musi opuścić lokal dobrowolnie. Nie można wymeldować osoby, która w nim mieszka, nawet jeśli wcześniej nie mieszkała a teraz wróciła po 2O latach nieobecności w lokalu.
w tym przypadku to ojciec musi wykazac, że nie mieszkacie tam trwale i dobrowolnie- to znaczy że mozecie na swoją obronę wskazac, że ojciec Was nie wpuszcza do domu- notatki policji

Afrodyta1

Po złożeniu zeznań w UG, Pani urzędnik nas poinformowała, że ją nie interesują nasze konflikty z ojcem. Tłumaczyliśmy jej, że m.in. przebywamy w innych miejscach niż nasz dom rodzinny, ponieważ ojciec nam go nie udostępnia m.in. poprzez wymiane wkładki w drzwiach wejściowych oraz możemy przedstawić wykaz interwencji związany z tą sprawą. Jej odpowiedź na to NIE INTERESUJE MNIE TO, MIESZKACIE TAM TZN. ŚPICIE ITP ITD?, JEŻELI NIE TO JA MAM PODSTAWY PRAWNE BY WAS WYMELDOWAĆ. A DRUGA KWESTIA TO NIEOBOWIĄZUJE TERMIN PONAD 3 MIESIĄCE. Taką odpowiedź ustną otrzymaliśmy od Pani urzędnik.

wkurzonynamaksa

Wydanie decyzji administracyjnej o wymeldowaniu:

Aby otrzymać decyzję administracyjną o wymeldowaniu należy złożyć następujące dokumenty:
wniosek w sprawie wymeldowania - zwykłe podanie
dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu
dokumenty niezbędne do załatwienia sprawy (załącznik-oryginał), np.:
- wyrok rozwodowy
- wyrok eksmisyjny
- postanowienie o wykonaniu eksmisji
- wyrok w sprawie podziału majątku

Termin załatwienia sprawy - zgodnie z terminami przewidzianymi w Kodeksie Postępowania Administracyjnego

Najwazniejsze jednak w tej sprawie jest nasrawienie urzednika- taka prawda

Opłata skarbowa wynosi:
za wydanie decyzji 10zł
za pełnomocnictwo 17zł

Zainteresowanemu przysługuje odwołanie od wydanej decyzji do Wojewody Dolnośląskiego (odwołanie jest wolne od opłaty skarbowej)
Istnieja 3 sposoby wymeldowania, wasz tata wybrał 3 ostatni- administracyjny,i dlatego tu te 3 mce nie obowiazuje- problem w tym, ze wy dzieci nie macie prawa do nieruchomosci jak np własciciele- macie tam tylko meldunek

Afrodyta1

Wczoraj moja siostra złożyła zeznania w związku z owym postępowaniem i urzędniczka zakomunikowała jej, iż ewentualnie wstrzyma postępowanie,gdy do śrd dostarczymy jej kopię wniosku złożonego w SR o przywrócenie praw do korzystania z lokalu-ale przecież na dzień dzieiejszy nie straciliśmy owego prawa, gdyż nie ma jeszcze dec o wymeldowaniu. Czy owy wniosek złożony do sądu ma inną nazwę?