 Sprawa o eksmisje
Witam
Mam kilka pytan dotyczacych sprawy o eksmisję. Jestem najemcą mieszkania w TBS-ie, niestety z różnych powodów zadłużyłam je. W międzyczasie zaszłam w ciąże i nie miałam możliwości pracować. W chwili obecnej jestem 3-tygodnie po porodzie i mieszkam z ojcem dziecka który chce oczywiście w ratach spłacić moje mieszkanie. Niestety sprawa jest za 2 dni, pierwsza była ale byłam miesiąc przed porodem i mój narzeczony zawiózł moje zwolnienie. Pomimo tego że zameldowany jest gdzie indziej został do tej sprawy pozwany, gdyż poinformował, że zamieszkał ze mną. I tutaj mam kilka pytań:
1) Narzeczony został poinformowany o termine rozprawy ponieważ był kiedy zawoził moje zwolnienie, jednak ja żadnego powiadomienia nie dostałam. Z przyczyn oczywistych jako że nie mam z kim zostawić dziecka nie stawię się na sprawie ale czy mój narzeczony może mnie wytłumaczyć poprostu brakiem powiadomienia mnie o terminie, bo mój narzeczony nie był zobowiązany o czymkolwiek mnie informować(oczywiście wiadomo że mi powiedział i to logiczne ale jak jest ze strony prawnej)
2)Czy mogę mu napisać upoważnienie do reprezentowania mnie na tej sprawie i jak ono miałoby wyglądać, ponieważ nie znalazłam wzorów a narzeczony dowiedział się od sędziny, że musi to być jakieś upoważnienie do zarządzania majątkiem.
3)Czy można prosić sąd o danie czasu na spłatę długu?
4)Czy przy ewentualnym niepomyślnym dla mnie wyroku mogę się odwołać i przez ten czas spłacić dług?
Z góry bardzo gorąco dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Kasia
| 
