Witam,
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Właśnie trafiła się okazja wynajęcia działki wraz w budynkami pod działalność produkcyjną.
Właścicielem działki i budynków jest spółdzielnia Społem. Dodatkowo w budynkach znajdują się maszyny które zostały przejęte od poprzedniego najemcy przez spółdzielnie za zaległy czynsz.
Spółdzielnia oddaje mi do dyspozycji budynki z maszynami, abym kontynuował prowadzoną tam działalność, oczywiście pod własnym szyldem, za określony miesięczny czynsz.
Otrzymałem od nich wzór takiej umowy i ponieważ dopiero wgryzam się w temat najmu, mam kilka pytań/wątpliwości.
1. W umowie przedmiotem najmu jest działka o określonej powierzchni wraz z istniejącymi budynkami. Nie ma słowa o maszynach. Czy powinny one się znaleźć w tej czy może w oddzielnej umowie?
2. Paragraf nr 2 umowy mówi o braku zastrzeżeń co do stanu technicznego przedmiotu najmu. Czy jeżeli w czasie moich oględzin stwierdzę jakieś szkody/wady, mogę zażądać wpisania ich np jako uwag do umowy? Żeby potem przy rozwiązaniu umowy nie obciążali mnie za te szkody, bądź żeby naprawił je wynajmujący.
3 Paragraf nr 3 "najemca zobowiązany jest do...ponoszenia kosztów związanych z bieżącą eksploatacją i dokonywania napraw i remontów"
paragraf 7 " Najemcy nie przysługuje prawo żądania od Wynajmującego zwrotu jakichkolwiek nakładów włożonych w okresie najmu w przedmiot najmu.
W razie rozwiązania umowy Najemca zobowiązany jest wedle wyboru Wynajmującego, do zwrotu przedmiotu najmu w stanie pierwotnym lub pozostawienie wykonanych ulepszeń bez prawa do odszkodowania"
Bieżące naprawy i remonty to ok, wiadomo zachowanie samego stanu pierwotnego. Ale niepokoi mnie ten zapis o ulepszeniach. Nie mówie tutaj np o lepszy zamkach czy drzwiach, tylko np o prostym systemie monitoringu składający się z 2 kamerek z możliwością nagrywania obrazu, systemu przeciwpożarowego czy też np ulepszenie suszarni i wyposażenie jej w specjalny system wentylacji, koszt co najmniej kilku tysięcy złotych.I co wtedy? Ja poniosę koszt a wynajmujący powie mi "do widzenia i proszę to zostawić", bez żadnej rekompensaty. Czy można się jakoś przed tym zabezpieczyć? Jakiś zapis w umowie? A może oddzielny aneks w momencie dokonywania ulepszeń o ewentualnym rozwiązaniu tej kwestii?
3. I trochę może takie dziwne pytanie. A co będzie w przypadku jakiś zdarzeń losowych np pożaru, wichury, powodzi w wyniku której przedmiot najmu uległ by jeżeli nie całkowitemu to poważnemu zniszczeniu. Jak to wygląda w takiej sytuacji? Jaka jest odpowiedzialność najemcy a jaka wynajmującego? Czy rozwiązanie takiej sytuacji powinno być też zawarte w umowie?
Dotychczas nie miałem wykupionego żadnego ubezpieczenia uwzględniającego tego typu sytuacje, gdyż prowadziłem działalność czysto handlową. Teraz poważnie się nad tym zastanawiam, aby się jak najbardziej zabezpieczyć.
Tyle na razie przychodzi mi do głowy

Jeśli coś jest nie jasne proszę pytać
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc oraz ewentualne dodatkowe uwagi.
Pozdrawiam