PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW - Forum Prawne

 

PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW 4

Jesli napiszesz to pismo to przeslij jego tresc na mojego e-maila to zerkne zanim je zlozysz do spoldzielni...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Prawo nieruchomości, lokalowe i budowlane


Zamknięty temat
 
07-08-2008, 15:11  
MALGORZATA.GD
Przyjaciel forum
 
Posty: 1.442
Domyślnie Re: PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW

Jesli napiszesz to pismo to przeslij jego tresc na mojego e-maila to zerkne zanim je zlozysz do spoldzielni
MALGORZATA.GD jest off-line  
08-08-2008, 08:01  
Zabka217
Użytkownik
 
Posty: 43
Domyślnie Re: PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW

oczywiście prześle je do Pani dziękuję za propozycję.
właśnie sobie uświadomiłam że ten wyrok otrzymam dopiero pod koniec następnego tygodnia - jak dobrze pójdzie, szkoda że nie można tego załatwić od ręki było by troszkę szybciej.
Pozdrawiam
Zabka217 jest off-line  
10-08-2008, 15:49  
Zabka217
Użytkownik
 
Posty: 43
Domyślnie Re: PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW

Dziękuję Pani bardzo za czas poświęcony na analizę oraz poprawę pisma do SM.
Pozdrawiam
Zabka217 jest off-line  
10-08-2008, 16:53  
MALGORZATA.GD
Przyjaciel forum
 
Posty: 1.442
Domyślnie Re: PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW

pomagajmy sobie zwlaszcza gdy dzieje sie krzywda niech spoldzielnie mieszkaniowe maja swiadomosc ze nie moga bezkarnie rujnowac zycia mlodym ludziom tylko dlatego ze nie znaja oni przepisow prawa .
MALGORZATA.GD jest off-line  
10-08-2008, 21:27  
Zabka217
Użytkownik
 
Posty: 43
Domyślnie Re: PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW

Dokładnie ale właśnie za takie zachowanie, jak dla mnie to jest wyłudzanie powinno się karać a kary powinny być naprawdę wysokie bo jak można komuś rujnować życie.
Ja pamiętam jak dostałam w tym roku nakaz zapłaty to mi się słabo zrobiło nie dość że rodzice mi nic nie mówili, zatajali przede mną całą tą sprawę, to jeszcze nikt nic mi nie chciał powiedzieć, no SM tylko mnie pocieszyła i powiedziała że mogą mi powiedzieć że na dzień dzisiejszy tzn na styczeń długu jest tak ze 100 tyś po prostu mnie zamroczyło ( a dwa lata wcześniej niby było tylko 20 tyś). Czułam się zupełnie tak jakbym była bez żadnych perspektyw na przyszłość, bo jak niby można spłacić 100 tyś a dług ciągle rośnie + odsetki itd. czułam się oszukana bez chęci do życia, zamknęłam się w sobie stałam się bardzo nerwowa a zawsze byłam spokojną osobą. Tego nawet nie da się opisać.Jakimś cudem udało mi się napisać sprzeciw a potem pierwsza rozprawa było mi tak wstyd nigdy wcześniej nie byłam w sądzie a tym bardziej jako pozwana strasznie się czułam,siedziałam sama przed salą zestresowana, zawstydzona ale na szczęście na rozprawie było całkiem inaczej niż to sobie wyobrażałam.Potem postanowiłam znowu opisać swój problem na forum i się udało tym razem ktoś się odezwał dał mi nadzieję moja pewność siebie znowu wzrosła potem było już tylko lepiej a finał był dla mnie jak najbardziej korzystny opłacało się powalczyć ale muszę przyznać że takie przeżycia zmieniają człowieka to wszystko się odbija na zdrowiu i właśnie dlatego powinny być jakieś odszkodowania dla ludzi poszkodowanych przez SM bo chyba tak mogę się wyrazić. Przez SM dwa lata temu kiedy zajęto mi wynagrodzenie nie poszłam na studia bo zabierali mi pieniądze które właśnie na ten cel były przeznaczone a to jest naprawdę nie sprawiedliwe.Jak szukałam wtedy pomocy to nikt na ten temat nic nie wiedział, adwokaci nawet mówili że to jest beznadziejna sprawa że nic nie da się zrobić, a mi nie pozostało nic innego jak tylko płacić i zrezygnować ze studiowania.
Gdybym wtedy wiedziała tyle co teraz to już dawno moje problemy były by skończone a w tym roku kończyłabym studia.
Zabka217 jest off-line  
09-09-2008, 19:47  
Zabka217
Użytkownik
 
Posty: 43
Domyślnie Re: PROSZĘ O POMOC!!! DŁUGI RODZICÓW

Po 4 tygodniach czekania dzisiaj otrzymałam odpis wyroku.
Wysłałam pismo do SM i teraz czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie
Zabka217 jest off-line  
05-11-2008, 21:45  
Zabka217
Użytkownik
 
Posty: 43
Domyślnie

Witam!
09.09.2008r przesłałam za potwierdzeniem odbioru do SM pismo ( wezwanie do umorzenia wobec mojej osoby wszelkich roszczeń SM wynikających z solidarnego nakazu zapłaty...)
do dnia dzisiejszego nie dostałam żadnej odpowiedzi i teraz nie wiem czy mam dalej czekać aż SM łaskawie mi odpisze, czy po prostu skierować sprawę na drogę postępowania sądowego?
Chcę się jak najszybciej pozbyć komornika, rodzice ponad miesiąc temu zdali mieszkanie SM jeszcze nie zrobiło żadnego rozliczenia i nie chcą udzielić im żadnych informacji.
proszę o pomoc w tej sprawie.
Pozdrawiam serdecznie.
Zabka217 jest off-line  
07-11-2008, 11:36  
MALGORZATA.GD
Przyjaciel forum
 
Posty: 1.442
Domyślnie

Spoldzielnia musi sie ustosunkowac do Twojego zlozonego pisma i dac Tobie odpowiedz.(coz dlugo to trwa zapewne maja teraz niezly problem z Twoim pismem i radca-spoldzielni sie glowi co z tym zrobic)
Mieszkanie jesli zostalo zdane spoldzielni co do rozliczen niestety trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i czekac na ostateczne wyliczenia spoldzielni.
MALGORZATA.GD jest off-line  
08-11-2008, 16:57  
Zabka217
Użytkownik
 
Posty: 43
Domyślnie

Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Zabka217 jest off-line  
02-02-2009, 16:27  
monika w
Początkujący
 
Posty: 2
Domyślnie Re: Proszę o pomoc!!! Długi rodziców

przewaliłam caly internet w poszukiwniu pomocy i dzieki Bogu trafiłam na Pani (zabka217)historie.Niewiele rozni sie od mojej sytuacji:/o zajeciu mojej pensji dowiedzialam sie od mojego prezesa 30 000zl-komornik sciaga tylko ode mnie bo tylko ja pracuje :/ rodzice przycisnieci do muru przyznali sie do dlugu oraz tego ze wszystka korespondencje zataili przede mna i moim rodzenstwem:/niestety w tej sytuacji wyrok sie uprawomocnil i sprawa zaszla bardzo daleko.komornik podpowiedzial mi ze musze teraz napisac pismo do sadu o ustanowienie nowego terminu na odwolanie sie na podstawie tego iz korespondencja sadowa powinna trafic do rak wlasnych oraz na fakt ze rodzice zataila wszystko.kompletnie nie wiem jak taki pismo napisac i co pozniej zrobic:/prosze o jakas porade.Podziawaim Pania za upor-rowniez bede dazyla do oczyszczenia mnie .
P.S.Myslam tez o tym zeby ewentualnie poprosic o zdjecie egzekucji z pensji poniewaz teraz pobieraja mi tylko 10 zl poniewaz zarabiam najnizsza srednia krajowa i wiecej nie moga.Chcialam zaproponowac ze bede sama przelewala na ich konto te pieniadze zeby tylko nie miec wstydu w pracy poniewaz prezes widzac u tak mlodej osoby takie zadluzenie traci zaufanie do mojej osoby a ja pracuje w biurze sprzedazy gdzie mam kontakt z pieniedzmi i biletami:/
monika w jest off-line  
19-02-2009, 11:05  
monika w
Początkujący
 
Posty: 2
Domyślnie Re: Proszę o pomoc!!! Długi rodziców

udało mi sie :)wnioslam pismo do spoldzielni o zawieszenie egzekucji na okres jednego roku-argumentujac to niskimi zarobkami i zatajeniem informacji przez moja mame-dzisiaj dowiedzialam sie w pracy ze przyszlo pismo od komornika ktory na prosbe wierzyciela zdejmuje mi egzekucje :):):)::Dstrasznie sie ciesze bo w pracy rozumieja teraz ze to nie moja wina a ja mam rok na udowodnienie tego przed sadem :)) jupi :)
monika w jest off-line  
20-02-2009, 12:03  
MALGORZATA.GD
Przyjaciel forum
 
Posty: 1.442
Domyślnie Re: Proszę o pomoc!!! Długi rodziców

monika
Komornik na wniosek wierzyciela-spoldzielni zawiesil postepowanie egzekucyjne ale w kazdej chwili moze wierzyciel -spoldzielnia ponownie wystapic do komornika o wszczecie ponownej ekzekucji wobec Twojej osoby.
Dlug nadal jest i jestes nim obciazona a zawieszenie postepowania egzekucyjnego nie rozwiazuje problemu -zadluzenia .
MALGORZATA.GD jest off-line  
18-05-2009, 15:23  
sol26
Początkujący
 
Posty: 1
Domyślnie Re: Proszę o pomoc!!! Długi rodziców

Witam Pani Małgorzato, mam podobny problem ! Od roku 1993 mieszkanie moich rodziców jest zadłużane o czym nie wiedziałem do momentu podjęcia pracy i oczywiście zabierania mi połowy pensji na poczet długu ok. 750 zł. Bylo to ok 2 i pół roku temu po czym zwolniłem się z zakładu i wyjecha;em za granicę. Przez długi czas ja, matka i brat mieszkaliśmy sami, gdyż ojciec alkoholik dostał eksmisje. Ja jako jedyny pracowałem na rodzine juz od 16 roku życia ale oczywiście „ na czarno” ponieważ nikt nie chciał przyjąć tak młodej osoby formalnie. Żeby tego było mało wszytskie pieniądze oddwałem matce na utrzymanie mieszkania, czynsz i wszytskie media. Trzeba dodać, iż cały czas uczęszczałem do szkoły. Byłem na 100% pewnien, że moja matka płaci za mieszkanie, gdyż dawałem jej na to pieniądze z reszta miała jeszcze alimenty od państwa na mnie i młodszego brata oraz jakąś zapomoge – sama jednak nie pracowała !Kiedy byłem już pełnoletni dowiedziałem się, że jest jakieś zadłużenie ale matka cały czas twierdziła, że pieniądze które ode mnie dostaje idą na czynsz jak i na zadłużenie. No jak ostani dureń wierzyłem matce poza tym sam nie miałem czasu nawet tego sprawdzić ponieważ rano miałem szkołe a później pracę i tak 5 dni w tygodniu. Klapki spadły mi z oczu gdy miłem 23 lata i dostałem w koncu pracę w której byłem zarejestrowany odrazy komornik mnie znalazł i „ściągał” ode mnie połowę pensji.Ojciec który już dawno dostał eksmisje, a w tej chwili juz nie zyje - był głónym lokatorem, gyż w latach osiemdziesiątych przyznano im to mieszkanie w zamian za ziemie na ktorej stoi teraz oczyszczalania ścieków. Matka po rozwodzie z ojcem została wraz z nami w zadłużonym mieszkaniu zanim jednak do tego doszło mieszkaliśmy przez roku w przytulisku i u siostry matki.Wiem , że strała się o zamiane mieszkania oraz że prosiła o lokum socjalne ale nic z tego nie wysżło. Kiedy i ona podjeła pracę owszem komornik zabierał jej z pensji ale 50 zł. Nie tak jak w moim przypadlu połowe czyli 750 zł. I zastanawiam się jak to jest możliwe poza tym już prosiłem matkę żeby się wyprowadziła bo dług cały czas rośnie wraz z odsetkami to już ok 100,000zł więc kolosalna suma ! Poza tym byłem w spółdzielni pytałem o radę co zrobić i prosiłem o jakąś pomoc jednak na próżno. Byłem równieżu 2 prawników którzy w zasadzie nie powiedzieli mi za wiele. A na spotkaniu z prezesem spółdzielni usłyszałem tylko, że mi współczuje. Dziwne jest to, że przez tyle lat ciągle nie ma nakazu eksmisji a także to iż mój brat mimo, iż pełnoletni nie partycypuje w zadłużeniu jak dotąd a jest to dług solidarny.Poza tym jak spółdzienia może pozwoliś mieszkać komuś przez tyle let nie płacąc!
Poza tym ja nie mieszkam juz z nimi od 2 i pol roku a poza tym jestem wymeldowany jednak to na mnie spadł obowiązek spłaty. I żeby tego było mało moja matka i brat nic sobie z tego nie robią on teraz pracuje niezarejestrowany a matka natomiast wcale, gdyż ja zwolnili, poza tym mieszkają tam dodatkowo dwie osoby od ponad 3 lat-konkubent mojej matki i dziewczyna mojego brata ! Za nic nie płacą i żyją sobie w najlepsze, spółdzielnia nie ma pojęcia o ich istnieniu !!! Ja mam teraz swoją rodzinę wyjechałem za granicę aby uciec od problemów które cały czas mnie prześladują ! Naprawdę bardzo proszę o pomoc gdyż nie mam pojęcia co robić !!!!!! A chciałbym rowiązać ten problem!
sol26 jest off-line  
18-05-2009, 16:50  
Bedek
Ekspert
 
Bedek na Forum Prawnym
 
Posty: 10.851
Domyślnie RE: Proszę o pomoc!!! Długi rodziców

Cytat:
Napisał/a sol26 Zobacz post
Kiedy i ona podjeła pracę owszem komornik zabierał jej z pensji ale 50 zł. Nie tak jak w moim przypadlu połowe czyli 750 zł. I zastanawiam się jak to jest możliwe
Prawdopodobnie wynika z przepisów ustawy dot. ochrony wynagrodzenia za pracę.
Bedek jest off-line  
22-06-2009, 13:00  
Adam.PL
Początkujący
 
Posty: 1
Domyślnie Re: Proszę o pomoc!!! Długi rodziców

Witam

Mam dość duży problem. Moi rodzice zadłużyli mieszkanie spółdzielcze, a spółdzielnia przysłała mi pismo, w którym wymagają ode mnie spłaty zadłużenia. Dodam, że jestem studentem studiów dziennych i pracowałem tylko w okresach wakacyjnych. Dodam jeszcze, że do momentu wymeldowania byłem na trzymaniu rodziców, a teraz utrzymuję się ze stypendium socjalnego. Od dwóch lat jestem wymeldowany z tego mieszkania, ale z tego co pamiętam, tylko w urzędzie miasta. Chciałbym zapytać jak szeroka jest moja odpowiedzialność za wynikłe zadłużenie?
Adam.PL jest off-line  
Zamknięty temat

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Mili Proszę o pomoc dlugi rodziców (odpowiedzi: 2) Witam Proszę o jakąś poradę jak rozwiązać ten problem. Sprawa wygląda następująco Moi rodzice, nie mam nic do nich jeśli chodzi o moje wychowanie...
§ Proszę o pomoc - dług rodziców w spółdzielni (odpowiedzi: 2) Witam wszystkich forumowiczów i bardzo proszę o pomoc. Na wstępie zaznaczę, że przed założeniem tego tematu śledziłem podobne wątki na forum, jednak...
§ Proszę o pomoc dla rodziców !!! (odpowiedzi: 3) Witam !!! Rodzice od kilkudziesięciu lat mieszkają w mieszkaniu, które dostali na podstawie umowy z zakładem pacy w którym pracowali. Zakład pracy...
§ Alimenty od rodziców, bardzo proszę o pomoc (odpowiedzi: 2) Witam, Pilnie potrzebuje pomocy. Sprawa wygląda tak: mam 21 lat, jestem studentką(studiuje zaocznie) oraz pracuję. Kilka miesięcy temu musiałam...
§ Zameldowanie u rodziców PROSZĘ O POMOC (odpowiedzi: 1) Moja sytuacja wygląda następująco: jestem w trakcie sprawy rozwodowej, muszę wyprowadzić się ze wspólnego zamieszkania i zameldować u rodziców aby...
§ Długi rodziców za mieszkanie proszę o pomoc (odpowiedzi: 7) Witam, mam taki problem- w 2002 roku była sprawa i wyrok nakazujący zapłatę zaległości z tyt wynajmu mieszkania. Wówczas miałam 21 lat i byłam na...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:09.