Czy najemca zawsze musi płacić podatek od najmu mieszkania. - Forum Prawne

wegas

Witam wszystkich moje pytanie jest dość rozbudowane za co przepraszam a z kolei liczę na odpowiedz.

Kiedy nie płacimy podatku.

Jeśli ktoś nie ma innych dochodów, to podatek od najmu płaci, gdy przekroczy kwotę 3091 zł (jest to kwota wolna od podatku). Nie muszą płacić podatku też osoby, które nieodpłatnie wynajmują pokój lub mieszkanie członkom najbliższej rodziny (jednak wyłącznie w pierwszej linii pokrewieństwa).

Znalazłem taki tekst w internecie i dlatego moje pytanie mam mieszkanie do wynajęcia ,pracuje moje zarobki to 2000 zł mniej więcej na miesiąc czy w takim wypadku muszę zgłaszać najem do Urzędu Skarbowego a jeśli tak to czy oni określają kwotę (jest to mieszkanie 40metrów) czy mogę wpisać 100-200 zł.
Pytam bo miałem tak z autem cena na umowie niska a w skarbówce i tak swoje wyliczenia mają a nie wiem jak jest z nieruchomościami .
Druga sprawa jest która mnie trapi to czy lokatorzy mogą z czasem podnajmu przejąć mieszkanie na podstawie zasiedzenia lub jakąś inną luką prawną czy takie sprawy muszą być podpisywane przez notariusza.
W obecnym czasie podnajmują mieszkanie ale umowa już dawno wygasła i mam dylemat czy pisać nową umowę i z tym do US czy może pozbyć się lokatorów .Jeśli chodzi o lokatorów to rozumiem że daje im czas na wyprowadzenie się powiedzmy 3 miesiące i czy tu mogę liczyć na jakieś utrudnienia.Przepraszam że wszystko naraz ale chciał bym uzyskać konkretną odpowiedz do mojego pytania.

kaCHa7

witam serdecznie,

ja mam podobny problem, tylko w drugą stronęto ja jestem osobą, która mieszkanie wynajmuje i chciałabym przedstawić właścicielom, jak najlepszą opcję zawarcia umowy najmu, mianowicie oni chcieliby,żebym "opiekowała" się ich mieszkaniem,a w zamian tam po prostu mieszkała i dokonywała tylko opłat za energię i gaz, są to starsze osoby i nie chce im się użerać z urzędem skarbowym. dowiedziałam się jednak, że jest coś takiego jak najem okazjonalny, ale to obowiązuje w przypadku, gdy właściciel opuszcza lokal na jakiś czas. natomiast ciekawi mnie kwestia, czy jednak można jakoś zaoszczędzić tym starszym osobom problemów i zawrzeć umowę z pominięciem US, lub też czy można zawrzeć umowę na kwotę np.250zł, czyli w wysokości czynszu, z wyodrębnieniem opłat dokonywanych przeze mnie, wówczas kwota całkowita na umowie wynosiłaby np.400zł, ale faktyczny podatek liczyłby się od kwoty 250zł.nie zaś 400,00zł, dlatego, że taki byłby faktyczny dochód tych Państwa. dlatego i ja mam prośbę i proszę o pomoc, jak można zawrzeć umowę najmu, korzystną dla właścicieli i dla mnie, płacąc jak najniższe koszty i podatek, jeśli już istnieje taka konieczność.
pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

Lewanna

Zgłaszasz wynajem jeśli chcesz się rozliczać ryczałtem.
Jeśli będziesz wykazywać dochód z wynajmu w zeznaniu rocznym, to nie musisz tego zgłaszać do US, tylko rozliczasz się do końca kwietnia każdego roku.

Z nieruchomościami jest tak samo.
Jeśli urząd uzna, że zaniżyłeś kwotę wynajmu, to przyklepią swoją średnią dla danego regionu.

Nie ma takiej opcji.

To już tylko Ty możesz wiedzieć. Nikt za Ciebie tego dylematu nie rozwiąże.

Mogą się zwyczajnie zadomowić i nie wyprowadzić na Twoje żądanie. To najczęstszy problem z najemcami.

kaCHa7

dziękuję baaaaaaardzo za te wszystkie informacje, nie wiedziałam, że właściciel może doliczyć sobie kwotę w zeznaniu rocznym i nie zgłaszać tego do urzędu, myślałam, ze wszyscy rozliczają się wyłącznie ryczałtowo i obliczają miesięcznie 8,5%podatku, rozumiem, że umowę mogę mieć na kwotę np.300zł plus opłaty, ale właściciele zapłacą podatek od 3600zł (za okres 12 m-cy)?? czy tutaj istnieją inne obostrzenia? nie bardzo wiem, jak zawrzeć umowę, a te polecane na stronkach www są standardowe, mogę liczyć na podpowiedź? jak zawrzeć umowę wpisując jak najniższy koszt wynajmu? doszły do mnie informacje, że kwota najmu na umowie może wynosić np.300zł, ale, żeby podatek był niższy, wyodrębnia się, ze opłata za energię wynosi 70zł, za gaz 30zł, więc tym samym już się obniża kwota do 200zł i od tego właściciel płaci tylko podatek, czy to prawda? czy jednak wyliczenia urzędów swoje robią? i nie da się kwoty "zaniżyć", z drugiej strony, jeśli właściciel ma takie życzenie, że chce za 100 czy 200zł wynająć, to dlaczego nie miałby tego zrobić? czy są jakieś przepisy regulujące kwotę najmu, która nie może być np.niższa, od faktycznie płaconego przez właścicieli czynszu? przepraszam za zawiłość, ale nie mam kogo zapytać

Lewanna

Urzędy mają swój taryfikator.


Może to zrobić za darmo-czyli umowa użyczenia.

kaCHa7

no właśnie też tak myślałam, ale okazuje się, że nie jest to takie proste. w myśl prawa właściciel może tylko najbliższej rodzinie wynająć za darmo, nie ma innej możliwości. ja jestem obcą osobą i nie istnieje inne rozwiązanie, przynajmniej takich informacji udzieliły mi trzy urzędy skarbowe. czy zawarcie umowy użyczenia lokalu zwalnia od uregulowania podatku od "przychodów” z nieruchomości udostępnionych nieodpłatnie, w tym użyczonych, czy ten podatek ciąży w tym przypadku na mnie? kurcze, jakieś światełko w tunelu się pojawiło, bo jesli można zawrzeć umowę użyczenia lokalu i nie trzeba regulować podatku, to w takim razie dla mnie jest to świetne rozwiązanie dlaczego zatem w urzędach, do których dzwoniłam nie udzielono mi takiej informacji?

Lewanna

Od 1 stycznia 2009 r. skreślono art. 16 i użyczający już nie musi określać opodatkowanego przychodu z tytułu użyczenia.

Na podstawie umowy użyczenia biorący do używania nieruchomość musi zapłacić z tego tytułu podatek dochodowy.

Semmao

Witam serdecznie,

podczepię się pod temat.

Mam takie pytanie, ponieważ powyższe nie do końca rozwiązuje moje problemy.
Otóż odziedziczyłem mieszkanie po dziadku, jestem jedynym spadkobiercą w tej kwestii, mieszkanie odnowiłem i wynająłem w listopadzie. Nie chcąc mieć z tegoż tytułu problemu w PL zgłosiłem ten fakt do US, ale nie myślałem, że zostanę obciążony podatkiem (tak mi to wytłumaczono). Nie pracuje w kraju, tylko za granicą i tylko 'sezonowo'. Dostaje co kilka miesięcy krótkie kontrakty np. dwu miesięczne, albo na wykonaną pracę. Z tego rozliczam się w kraju w ktorym pracuję !
Mieszkanie 48m2 wynająłem za kwotę 700,- z tym, że z tego JA opłacam czynsz w wysokości 400,- i to było uwzględnione/wyszczególnione w umowie. Więc jedynym moim przychodem z tegoż tytułu jest 300,-/m-c ,które to odkładam na remont mieszkania (gdyż potrzebny jest gruntowny - wymiana okien i drzwi, wymiana starej elektryki, wyrównanie i położenie podłóg, wyciszenie. mieszkanie jest w starym PRLowskich bloku 10 piętrowym). I teraz US zażyczył sobie ode mnie 60zł miesięcznie z tego tytułu !! Więc się pytam dlaczego ?
Z tego wychodzi 60x12(miesięcy)=720 zł... więc przy moim przychodzie 300 zł na 'fundusz remontowy' wychodzi mi, że dwa miesiące mieszkanie wynajmuje za darmo bo chciałem być uczciwy ! :/ Bardzo przepraszam, ale taka kwota robi mi ogromną różnicę...

proszę o pomoc, czy w mojej sytuacji da się coś zrobić ? Czy ta opłata/podatek jest naliczany słusznie ?

pozdrawiam,
T.

Semmao

Błagam o jakąś odpowiedź, to naprawdę ważne.

pozdrawiam,
T.

magda48

Opłatę obliczono od dochodu, gdyż domyślam się, że zadeklarowałeś rozliczanie się ryczałtem. Ryczał to ryczałt! 8,5% od dochodu i kropka. Jeżeli planowałeś remont, to korzystniej dla Ciebie było rozliczać się na zasadach ogólnych, bo wówczas koszty tego remontu mógłbyś odliczyć. W tym roku juz przepadło! W przyszłym roku możesz zgłoscić, że chcesz rozliczać sie na zasadach ogólnych i wówczas koszty remontu odliczysz.