zaniedbania sąsiadów - Forum Prawne

 

zaniedbania sąsiadów

Mieszkamy w starym (z 1936 roku) budynku wolnostojacym. Jestesmy wlascicielami mieszkania na parterze, piętro zajmuje sąsiad (jest wspolwlascicielem górnego mieszkania z 2 siostrami, które mieszkaja w innej miejscowości). Budynek stoi na działce bedacej w wieczystej ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Prawo nieruchomości, lokalowe i budowlane


Odpowiedz
 
19-02-2012, 09:36  
dempsey99
Początkujący
 
Posty: 4
Domyślnie zaniedbania sąsiadów

Mieszkamy w starym (z 1936 roku) budynku wolnostojacym. Jestesmy wlascicielami mieszkania na parterze, piętro zajmuje sąsiad (jest wspolwlascicielem górnego mieszkania z 2 siostrami, które mieszkaja w innej miejscowości). Budynek stoi na działce bedacej w wieczystej dzierżawie. Problem polega na tym, że sąsiad nic nie robi na rzecz utrzymania budynku ani posesji. Kiedy żona otrzymała nasze mieszkanie po teściach, postanowiliśmy zainwestować w poprawę stanu budynku (teść był już wiele lat chory i niestety w konflikcie z sąsiadem, więc wszystko wymagało remontu). Podpisaliśmy umowę z sąsiadem, że my wymieniamy dach na blachodachówkę i robimy izolację przeciwwilgociową zewnętrzną fundamentów, a on robi ocieplenie i elewację budynku. Niestety umowa była spisana odręcznie 10 lat temu i bez potwierdzenia notariusza. Myśmy się wywiązali kosztem kredytów, a sąsiad do dzisiaj praktycznie palcem nie kiwnął. Mało tego pije, nie płaci żadnych rachunków, kilka lat temu odłączono mu prąd, gaz i wodę. Nie ma też ogrzewania. Tylko obiecuje że już się za miesiąc weźmie itp. Żeby było śmieszniej jest niezłym fachowcem budowlano- remontowym, wciąż ma jakieś fuchy bo na stałe nie pracuje. Jak mówi czeka do emerytury (ma chyba 60 lat). Po prostu idzie do "roboty" a wieczorem z reguły wraca nawalony i idzie spać. Siostry nie mogą go wykupić bo on się podobno nie zgadza. W ubiegłym roku zdecydowaliśmy się ocieplić parter budynku z zewnątrz bo dużo nas kosztuje ogrzewanie (gaz), a ciepło i tak ucieka bo on nie ogrzewa. Ja jestem na wczesniejszej emeryturze nauczycielskiej i mam czas by zajmować się posesją, ale ileż można. Sam prąd za koszenie prawie 100m trawnika przez cały rok to sporo, nie wspominając o czasie i siłach na utrzymanie tego czy chociażby odśnieżanie. Liczę na pomoc
dempsey99 jest off-line  
19-02-2012, 11:03  
gryffinian
Przyjaciel forum
 
gryffinian na Forum Prawnym
 
Posty: 22.139
Domyślnie RE: zaniedbania sąsiadów

Cytat:
Siostry nie mogą go wykupić bo on się podobno nie zgadza.
To sądownie znieście współwłasność (w myśl art 210 KC) i go spłaćcie, a następnie eksmitujcie. To chyba będzie prostsze niż zmusić go do drogiej inwestycji jaką jest remont elewacji i zapewne wnętrza jego części budynku.
gryffinian jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ zaniedbania wierzyciela (odpowiedzi: 1) W czasie postępowania egzekucyjnego, była dokonana wpłata na konto wierzyciela w październiku 2014 spłacająca zobowiązania wobec wierzyciela. Jednak...
§ zaniedbania dministratora (odpowiedzi: 2) prosze o rade co zrobic w sytuacji gdy w wyniku czerwcowych (2013r) opadow deszczu administrator WM rozkopal studzienki i do dzis ich nie zakopal...
§ Zaniedbania adwokata (odpowiedzi: 1) Witam Mam taki problem ..może ktoś będzie mógł mi pomóc i poradzić co mamy z tym zrobić . Zwrócilismy się do naszego adwokata o zwrot dokumentów...
§ Zaniedbania lekarskie? (odpowiedzi: 11) Witam proszę mi pomóc. Otóż mam wątpliwości i nawet bardzo spore co do zaniedbania lekarskiego względem pacjenta. Mowa tutaj o 5-cio miesięcznym...
§ zaniedbania pracodawcy? (odpowiedzi: 7) Witam. Pracuje od 14 lat w instytucji budżetowej. Od około 10 lat pracuję na III zmiany. Pracodawca planował mi godziny pracy przez ten okres nie...
§ zaniedbania policji (odpowiedzi: 9) Sprawa wygląda następująco. Moich rodziców ich wnuk ciągle prześladuje, straszy, że ich pozabija nawet posunął się do tego, że przyłożył mojej...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:08.