Wspólny (kredyt na) zakup mieszkania przed ślubem z wkładem własnym jednej z osób
Witam,
Mamy z narzeczoną następujący problem:
Chcemy razem kupić mieszkanie od dewelopera. Narzeczona dostała 130 tys zł od rodziców, a na resztę wartości mieszkania bierzemy wspólny kredyt o wartości 140 tys zł.
Deweloper w umowie przedwstępnej zapisał, że mamy wpłacić po połowie wartości mieszkania na dwa odrębne rachunki tłumacząc, że tylko tak możemy stać się współwłaścicielami mieszkania. Przedstawiciel z banku zrobił wielkie oczy jak zobaczył, że są dwa konta twierdząc, że nigdy wcześniej nie spotkał się z taką sytuacją.
Teraz pytania:
1. Czy rzeczywiście musimy mieć u dewelopera dwa odrębne numery rachunków, aby formalnie stać się współwłaścicielami?
2. Czy w zaistniałej sytuacji nie byłoby lepiej gdybyśmy podzielili współwłasność tak abym ja był właścicielem mniejszej części mieszkania odpowiadającej mojemu wkładowi (czyli wartości połowy kredytu) a narzeczona części większej (połowa kredytu + 130 tys)???. Obawiam się, że jeśli podzielilibyśmy to 50/50 to urząd skarbowy potraktuje sprawę tak jakby narzeczona mi podarowała część swojej własności mieszkania i zażąda zapłacenia podatku?
Będę wdzięczny za szybką odpowiedź bo sprawa jest już w toku.
Pozdrawiam.
|