jak zlikwidować spółdzielnie mieszkaniową?
w 1997r kupiliśmy mieszkania w bloku 18-sto rodzinnyn w stanie surowym który Gmina przejęła po byłym PGR. Na początku był Tymczasowy Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej ze wspólnych pieniędzy było wykonanych pare prac.Gdy gotówka się skurczyła padł pomysł założenia spółdzielni,której ja jako osoba bezrobotna z "mnostwem"wolnego czasu zostałam prezesem. Wszystko legalnie urzędowo załatwione . Składki nie wpływały pieniądze się rozeszły zlikwidowaliśmy konto bankowe(trzeba było z własnej kieszeni dopłacać na utrzymanie) co roku jakieś pity do US od paru lat już nie wysyłam bo nie ma co rozliczać. Członkowie Spółd.posprzedawali mieszkania nowi nabywcy umywają ręce od rozwiązania tej sprawy zrzucając całą odpowiedzialność na mnie. Pomocy jak to ugryść ????
|