Witam,
Proszę o poradę.
Posiadam budynek mieszkalny na swojej działce, według mapki z Urzędu miasta od ściany budynku jest ok. 1 metra jeszcze mojej własności, który jest po stronie sąsiada.
Postanowiłem otynkować tą ścianę złożyłem podanie o pozwolenie do Urzędu Miasta uzyskałem pozwolenie, wszedłem na działkę i zacząłem wykonywać prace remontowe, po czym przyszedł sąsiad, że wtargnąłem na jego posesję, według mapki z Urzędu jest to jeszcze moja własność, (zaznaczam, że jestem jedynym właścicielem i posiadam wszelkie akty własności jak również księgi wieczyste.)
Dziś dostałem pismo z Kancelarii: „Wezwanie do wstrzymania budowy oraz zaprzestania naruszania posiadania”
Treść pisma:
Mianowicie
Na zasadzie art. 347 oraz 344 Kodeksu Cywilnego, mam wstrzymać wszelkie prace budowlane oraz zaprzestać wszelkich czynności naruszających współposiadanie działki gruntu (sąsiada) oraz w granicy tej działki (z moją działką), w zakresie, jakim naruszam swoimi działaniami spokojny stan posiadania w rozumieniu art. 478 kodeksu K.P.C
Jeszcze jedna istotna informacja: swoim działaniem naruszyłem w sposób niewątpliwy współposiadanie przez Sąsiada pasu gruntu leżącego przy granicy ww. działek, który to pas jest w jego współposiadaniu od wielu lat a wcześniej znajdował się w posiadaniu jego poprzedników prawnych. Co więcej, nie zwróciłem się do posiadaczu zajętego gruntu o wyrażenie zgody na naruszenie posiadania, którzy takiej zgody w chwili obecnej nie wyrażają.
Poradźcie, co mogę zrobić w takie sytuacji

???, Właścicielem działki jestem od ok. roku mam wszelkie pisma zgody na wykonanie remontu, akty własności Księgi wieczyste, jest to mój teren roboty wykonywane są na mojej działce.
Sąsiad nawet nie zamieszkuje sąsiedniej działki, przebywa tam sporadycznie.
Poradzicie co mam robić