W dalszym ciągu nie wiem o co chodzi z tymi odsetkami.
Z racji czego miałbyś płacić jakieś odsetki wg Twojej siostry?
Cytat:
adwokat powiedzial jak mogę to załatwić jak bedą problemy i nie dojdziemy do porozumienia.Po pierwsze akt darowizny mogę cofnąć (wystarczy założyć sprawe) a po drugie według prawa Tobie należy sie 1/3 domu z Białej jako spadek po rodzicach i mogę formalnie założyć sprawę w sądzie i spłacić Tobie jak w akcie notarialnym 16,600zł i mieć spokój.Pytałam sie o odsetki przez te 12lat czy są wysokie, a on że sąd nalicza jak w banku czyli ok 3%-4% skali oprocentowania w skali roku .Reasumując ja chciałam Tobie dobrze,a tak formalnie nalezy Ci się 16,600 + odsetki (za rok 498zl) razem ok 6tys (to niewiele więcej jak spisanie aktu sprzedaży i wtedy oddaje Ci 22,576zł i sprawa załatwiona.
|
Jeśli siostra napisała Ci dokładnie tak jak przytoczyłeś powyżej, to określam każdą tezę w tej wiadomości jako bzdurę kompletną i wzyczajnie Ci "naściemniała".
Powtarzam, siostra może odwołać darowiznę tylko i wyłączni w przypadku rażącej niewdzięczności Twojej względem niej.
Rażącą niewdzięcznością (w skrócie) może być np.:
przemoc fizyczna (np. pobicie),
znęcanie się,
nieudzielenie pomocy, mimo oczywistych możliwości,
zaniedbanie, w przypadku osoby nieporadnej (np. schorowanej),
przemoc psychiczna,
poważne pomówienie – np. złożenie fałszywego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, publiczne ,lżenie,
oszustwo (na dużą skalę),
kradzież.
Jeśli nic z powyższego lub podobnego nie miało miejsca, to nie masz się czego obawiać.